Meczem z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski piłkarze Chełmianki zainaugurują sezon 2021/2022 w III lidze. Podopieczni Tomasza Złomańczuka w minionych rozgrywkach zajęli drugie miejsce i na pewno będą zaliczani do grona faworytów do czołowych lokat.
Na tydzień przed startem rozgrywek chełmianie zremisowali w sparingu z Tomasovią 1:1.
Na inaugurację piłkarskiego sezonu w III lidze Chełmiance trafił się bardzo silny przeciwnik. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski to drużyna w składzie której w przerwie letniej doszło do wielu zmian kadrowych. Jest nowy trener – Przemysław Cecherz, który pracował w KSZO trzy lata temu, jest też grupa nowych zawodników. Bez wątpienia KSZO jest zaliczane do grona zespołów, które mogą nadawać ton rozgrywkom. W tym „towarzystwie” jest jednak również Chełmianka.
Latem w kadrze zespołu trenera Tomasza Złomańczuka doszło do niewielkich zmian. Z podstawowych zawodników odeszli jedynie Tomasz Brzyski i Hubert Kotowicz. W ich miejsce przyszli Piotr Piekarski z Pelikana Łowicz (grał w Chełmiance w sezonie 2017/2018), Adrian Dziubiński z Resovii Rzeszów, Kacper Wiatrak z Radomiaka i Ezana Kahsay z Victorii Żmudź. Jest też nowy bramkarz. O miejsce między słupkami z Sebastianem Ciołkiem będzie rywalizował Jakub Długosz. Chełmianka liczy na jeszcze przynajmniej jeden transfer. Chce pozyskać zawodnika z wyższej ligi, z dużą jakością gry.
Mecz w Ostrowcu zapowiada się jako szlagierowe starcie pierwszej kolejki III ligi. Chełmianka w ostatnim czasie czterokrotnie gościła na stadionie KSZO. Pierwszy mecz w 2017 roku zakończył się remisem 0:0, w kolejnym sezonie chełmianie zwyciężyli 2:1, a dwa kolejne spotkania kończyły się wygranymi gospodarzy, 3:0 i 2:0. Najbliższy mecz będzie ósmym starcie obu drużyny po powrocie Chełmianki do III ligi. U siebie drużyna z Chełma zremisowała 0:0, 3:3, a w maju br. zwyciężyła 2:0.
W sobotę 7 sierpnia każdy wynik jest możliwy, choć kibice Chełmianki mocno wierzą w sukces swoich ulubieńców. Na tydzień przed inauguracją ligi chełmski zespół rozegrał ostatni sparing. Jego rywalem był beniaminek Tomasovia Tomaszów Lubelski. Chełmianka mimo dużej przewagi w tym spotkaniu zanotowała remis. Już do przerwy mogła prowadzić różnicą trzech goli, bo znakomitych okazji nie wykorzystali Krystian Wójcik i Dawid Skoczylas. Ten pierwszy mógł dwukrotnie wpisać się na listę strzelców. W drugiej połowie gospodarze szybko objęli prowadzenie.
Prawym skrzydłem przedarł się Michał Gustaw, odegrał piłkę do Pawła Myśliwieckiego, który mocnym strzałem pokonał bramkarza rywali. Goście kilka razy sprawdzili formę Długosza, ale gola zdobyli po stałym fragmencie gry. Chełmska obrona nie upilnowała Patryka Dorosza, który strzałem z bliska doprowadził do wyrównania. Chełmianka zagrała w składzie: (I połowa) Ciołek – Wiatrak, Zbiciak, Budzyński, Wołos, Kahsay, Bednara, Wójcik, Skoczylas, Bonin, Dziubiński. (II połowa) Długosz – Wiatrak (75 D. Mazurek), Ł. Mazurek, Duda, Skoczylas (75 Jeż), Kanarek, Piekarski, Gustaw, Grądz, Bonin (70 Kahsay), Myśliwiecki.
Spotkanie KSZO 1929 – Chełmianka zostanie rozegrane w sobotę 7 sierpnia o godz. 17.00. (d)
