Na zdezelowanych oponach chciał wieźć dzieci na wycieczkę

Krasnostawscy policjanci skontrolowali dwa autokary, które miały zawieźć uczniów z Siennicy Różanej na wycieczkę. Okazało się że jeden z nich nie nadaje się do bezpiecznej jazdy.

Do zdarzenia doszło nad ranem, w środę, 27 listopada. Dzieci ze Szkoły Podstawowej w Siennicy Różanej miały tego dnia pojechać na wycieczkę do Sandomierza. Zanim do tego doszło, dwa autobusy z Łęcznej, którymi miały się poruszać, trafiły na punkt kontrolny zlokalizowany na placu przy dworcu PKP w Krasnymstawie.

– Policjanci z drogówki sprawdzili stan techniczny obu pojazdów. Niestety okazało się, że jeden z przewoźników przyjechał autokarem, który nie został dopuszczony do dalszej jazdy – mówi młodszy aspirant Anna Chuszcza, oficer prasowy KPP w Krasnymstawie. Funkcjonariusze ujawnili poważne uszkodzenia opon, co dyskwalifikowało autokar do dalszej jazdy. Policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu, a uczniowie musieli czekać na przyjazd drugiego, sprawnego autobusu.

– Zawsze przed tego typu wyjazdami dzwonimy na komendę i prosimy o kontrolę stanu technicznego pojazdów. W grę wchodzi przecież bezpieczeństwo naszych uczniów, a to sprawa priorytetowa – podkreśla Katarzyna Czajka, dyrektor SP w Siennicy Różanej. Policja zachęca wszystkie placówki oświatowe by postępować podobnie. – Najlepszym rozwiązaniem jest poinformowanie policjantów o planowanym wyjeździe z kilkudniowym wyprzedzeniem. Dzięki temu unikniemy potencjalnego oczekiwania związanego z wykonywaniem przez policjantów innych czynności służbowych – podsumowuje rzecznik Chuszcza. (kg, fot. KPP w Krasnymstawie)