Samorząd Siedliszcza ma nowego skarbnika. Po wielu latach pracy na zasłużoną emeryturę odeszła Teresa Kocot. Na jej miejsce powołano Małgorzatę Dyszewską.
Teresa Kocot była skarbnikiem w Siedliszczu przez 21 lat, ale pracę w księgowości zaczynała w 1978 roku w Zakładzie Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego w Chełmie. Zanim w 2003 roku trafiła do Urzędu Gminy w Siedliszczu pracowała jeszcze w miejscowym Banku Spółdzielczym. – Przyszedł czas, żeby odpocząć – mówiła ze wzruszeniem podczas ostatniej sesji Rady Miasta Siedliszcze, na której radni oraz władze gminy oficjalnie podziękowali jej za lata pracy dla samorządu. Podkreśliła, że praca dawała jej mnóstwo satysfakcji i bardzo ją lubiła. Podziękowała burmistrzowi, przewodniczącemu Rady Miasta, Wiesławowi Prażnowskiemu i wszystkim, z którymi współpracowała.
Burmistrz Hieronim Zonik przyznał, że przykro mu z powodu odejścia pani Kocot, ale ciszy się, że udało się znaleźć jej następczynię. – Znalezienie skarbnika, który sprosta wszystkim wymaganiom jest bardzo trudne. Tym bardziej cieszę się, że tę funkcję będę mógł powierzyć osobie z naszej gminy – mówi H. Zonik.
Na miejsce T. Kocot powołano Małgorzatę Dyszewską. (reb)