O drogach, scaleniach i bezdomnych zwierzętach

Podczas czwartkowej (24 lutego) sesji rady gminy w Woli Uhruskiej przyjęto aż trzynaście uchwał i wysłuchano trzech sprawozdań w sprawie bezpieczeństwa na terenie gminy. Najwięcej powodów do zadowolenia po posiedzeniu mają strażacy oraz członkowie tzw. komisji alkoholowej, bo otrzymają więcej pieniędzy.

Sesję jak zwykle rozpoczął wójt Jan Łukasik od złożenia sprawozdania z tego, czym urząd zajmował się w czasie od ostatniej sesji. Mówił m.in. o przygotowywanych wnioskach do nowego Polskiego Ładu, o anulowanym przetargu na rozbudowę szkoły w Macoszynie Dużym i o fatalnym stanie dróg gruntowych. Interpelacje zaczął Radosław Lipert. Zapytał, czy informacja o źródłach ogrzewania domów złożona przez mieszkańców do Urzędu Gminy jest równoznaczna ze zgłoszeniem do krajowego systemu opalania. Chciał też wiedzieć, czy dało się uniknąć zwrotu dotacji uzyskanej przez szkołę w Woli Uhruskiej od marszałka województwa lubelskiego i jak wysoki był to zwrot.

Tadeusz Pawłowski wniósł propozycję o zrobienie przeglądu sieci chodników na terenie gminy i dokonanie niezbędnych napraw, zaś do obecnych na posiedzeniu komendantów posterunku policji i placówki straży granicznej zwrócił się z pytaniem, czy wiadomo im coś na temat możliwych ograniczeń w poruszaniu się w strefie przygranicznej. Zdzisław Dąbrowski pytał, ile mandatów wystawili policjanci w związku z brakiem przestrzegania obostrzeń kowidowych.

Następnie przyjęto pakiet uchwał. Najbardziej istotne to: program opieki nad zwierzętami, który zakłada m.in. wypłatę 450 zł dla każdej osoby, która adoptuje bezdomnego psa, ustalenie pieniężnego ekwiwalentu dla strażaków z OSP, którzy teraz za każdą rozpoczętą godzinę akcji dostawać będą 22 zł, a za szkolenie 10 zł. Powody do zadowolenia będą też mieć członkowie gminnej komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych i przeciwdziałania narkomanii.

Przewodniczący tejże co miesiąc będzie otrzymywał 500 zł, jego zastępca 250 zł, zaś sekretarz 150 zł (tej funkcji do tej pory nie było). Pozostali członkowie dostaną po 150 zł za posiedzenie. Komisję na czteroletnią kadencję ma powołać wójt. Obecny na sesji Adam Panasiuk, stały członek zarządu powiatu włodawskiego odpowiedzialny za scalenia, przedstawił zebranym postępy w pracach i wytłumaczył, dlaczego gmina będzie musiała udzielić powiatowi pomocy finansowej na ten cel. (bm)

News will be here