Opamiętali się w porę

Burmistrz Włodawy wraz z proboszczem oraz WDK zaprosili mieszkańców na otwarty noworoczny koncert kolęd, który zaplanowali na 17 stycznia, a więc przed upływem kwarantanny narodowej. Gdy wysłaliśmy zapytanie o komentarz, imprezę bez słowa wyjaśnienia odwołano.

W czwartek (14 stycznia) w godzinach popołudniowych na oficjalnej stronie Włodawskiego Domu Kultury pojawił się plakat zapraszający mieszkańców na Noworoczny Koncert Kolęd w niedzielę, 17 stycznia o godz. 11.30 do sali wielofunkcyjnej przy kościele NSJ we Włodawie. Na plakacie widniała informacja, że jest to koncert „na zakończenie kwarantanny narodowej”.

A trzeba pamiętać, że rząd przedłużył narodową kwarantannę do końca stycznia, zatem wszystkie tego typu imprezy są obarczone groźbą kary w wysokości 30 tys. zł nakładanej decyzją administracyjną przez sanepid. Na plakacie istnieje co prawda informacja, iż ze względu na sytuację epidemiologiczną w kraju ilość widzów jest ograniczona, ale przecież nie umniejsza to odpowiedzialności organizatorów.

Zupełnie inną sprawą jest fakt, że w czasie pandemii burmistrz zachęca do zgromadzeń.

Niektórych włodawian zaskoczyło też, że lewicowy włodarz miasta Wiesław Muszyński (szef struktur powiatowych SLD) organizuje koncert razem z proboszczem. Widać księdzu dziekanowi nie przeszkadza niedawne promowanie LGBT przez burmistrza i to nawet na łamach światowej prasy. Uważni obserwatorzy zauważyli, że co roku koncert noworoczny akurat w tym miejscu organizował PSL na czele ze starostą Andrzejem Romańczukiem.

Jednak, co oczywiste, w tym roku z przyczyn covidowych koncert się nie odbędzie. I w to miejsce chciał się wstrzelić lewicowy burmistrz. Jednak nie zdążył, bo gdy przez biuro ds. promocji ratusza poprosiliśmy W. Muszyńskiego o powody organizowania koncertu, wprawdzie odpowiedzi nie dostaliśmy, ale za to wkrótce po sieci rozeszła się informacja o odwołaniu koncertu. (pk)

News will be here