Kompletnie pijany motorowerzysta szalał swoją niskopojemnościową maszyną po osiedlu. Jak można się było spodziewać, w pewnym momencie nie zapanował nad jednośladem i przejechał po nodze siedzącej pod blokiem kobiety.
W sobotę (14 sierpnia) po godzinie 20 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że pod jednym z bloków doszło do nieszczęśliwego zdarzenia, w wyniku którego ucierpiała mieszkanka osiedla. – Na miejscu policjanci ustalili, że kierujący skuterem najechał na nogę kobiety siedzącej na fotelu przed blokiem – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Badanie alkomatem wykazało, że 40-latek z gminy Włodawa miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie a pojazd, którym się poruszał nie posiadał ważnych badań technicznych ani obowiązkowego ubezpieczenia. Kobieta na szczęście nie odniosła poważniejszych obrażeń – dodaje pani rzecznik.
Niestety, nie był to jedyny nietrzeźwy kierowca zatrzymany na drogach powiatu w ten weekend. Kolejny wpadł w niedzielę (15 sierpnia) w nocy w ręce urszulińskich policjantów patrolujących Hańsk. – 30-latek poruszający się audi miał w organizmie ponad 2 promile – relacjonuje Tadyniewicz. – Teraz obydwaj kierujący odpowiedzą przed sądem. Przypominamy, że jazda pod działaniem alkoholu wiąże się z surowymi konsekwencjami.
Za to przestępstwo grożą 2 lata więzienia, konsekwencje finansowe i zakaz kierowania pojazdami. Pamiętajmy, że jazda w stanie nietrzeźwości to jedna z przyczyn wielu tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Alkohol zaburza naszą świadomość, zawęża pole widzenia, osłabia koordynację ruchową. Dlatego nie warto ryzykować i pod żadnym pozorem nie należy wsiadać za kierownicę jeżeli wcześniej spożywany był alkohol. (bm)
