Otwarta droga do obory

zdjęcie ilustracyjne

Zielone światło dla budowy obory na około 160 krów w Pliskowie. Leśniowiccy urzędnicy wydali decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji, określając wymogi i obowiązki, które ma spełniać inwestor.

W styczniu br. gmina Leśniowice wszczęła postępowanie o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na „Budowie obory dla krów mlecznych wraz z infrastrukturą towarzyszącą” w Pliskowie. Chodzi o oborę, która pomieści do 160 krów. Inwestorem jest jeden z okolicznych mieszkańców, który zajmował się dotąd tego rodzaju działalnością. De facto chodzi o jej rozbudowę i odsunięcie dalej od zabudowań. Leśniowiccy urzędnicy, w związku z wnioskiem inwestora zobligowani byli wystąpić o opinie do organów uzgadniających, tj. Wód Polskich, sanepidu, Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Opinie tych organów były pozytywne. W międzyczasie do gminy wpłynął sprzeciw od stron postępowania, które nie zgadzały się na tę inwestycję. Leśniowiccy urzędnicy wydali jednak decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji, dając jej zielone światło. Tłumaczą, że nie mieli podstaw, aby postąpić inaczej. Stwierdzono brak potrzeby przeprowadzania oceny oddziaływania na środowisko. Jednocześnie określono warunki, wymagania i obowiązki, które spełnić ma inwestor. Czyszczenie i dezynfekcję obory ma przeprowadzać co najmniej raz w roku, a podczas załadunku pojazdów asenizacyjnych gnojowicą należy stosować hermetyczne połączenie wężowe zbiornik-pojazd. Inwestor zobowiązany będzie też zadbać o to, aby powstałą na terenie gospodarstwa gnojowicę transportować szczelnymi pojazdami w sposób nie powodujący uciążliwości zapachowych, a kiszonki przechowywać w ofoliowanych belach, w jak największym oddaleniu od zabudowy mieszkaniowej. Gnojowica z obory ma być usuwana co najmniej dwa razy w roku oraz wywożona i transportowana w takiej porze dnia, gdy najbardziej prawdopodobne jest, że nie ma ludzi w budynkach sąsiednich. (mo)