Palił się drewniany dom

Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku pożaru drewnianego domu w centrum Włodawy. Dwoje mieszkańców budynku zostało ewakuowanych, bo w zajmowanych przez nich pomieszczeniach wykryto czad. Trwa szacowanie strat.

W piątek (19 lutego) o godzinie 22.02 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP we Włodawie wpłynęło zgłoszenie o wydobywającym się dymie z domu znajdującego się przy ul. Wąskiej we Włodawie. – Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów z JRG Włodawa stwierdzono, że doszło do pożaru w drewnianym domu – mówi Wojciech Chomik z PSP we Włodawie.

– Akcja polegała na otwarciu mieszkania przy użyciu podręcznego sprzętu burzącego, a następnie dotarciu do źródła pożaru i podaniu jednego prądu wody. Działania te doprowadziły do ugaszenia pożaru. Następnie pogorzelisko zostało sprawdzone kamerą termowizyjną w celu wykluczenia ukrytych zarzewi ognia. Z części domu nieobjętej pożarem ewakuowano dwie osoby, gdyż stwierdzono tam obecność tlenku węgla.

W działaniach brały udział 2 zastępy z JRG Włodawa oraz Policja i Zespół Ratownictwa Medycznego, którzy zabezpieczali działania straży. Akcja gaśnicza trwała około dwóch godzin. W wyniku pożaru nikt nie odniósł obrażeń – dodaje Chomik. (bm)

News will be here