Pasteloza na osiedlu

Kto dobiera kolory odnawianych bloków? – pytają mieszkańcy. Jedni cieszą się, że ich budynki zyskują nowy wygląd, inni chcieliby, aby kolorystyka osiedla uwzględniała ich gust.

Moda na odświeżanie elewacji bloków z wielkiej płyty przy użyciu całej palety pastelowych barw panowała przez wiele lat. Efekt nie wszystkim się podoba – niektórzy twierdzą, że dobór kolorów pozostawia wiele do życzenia, a na dokładkę każdy budynek jest inny. Dlatego coraz częściej odchodzi się od osiedlowej „pastelozy” na rzecz bardziej stonowanych barw i jednolitej stylistyki. Ale nie na Dyrekcji Dolnej, gdzie ChSM prowadzi właśnie remonty elewacji.

– Kto dobiera kolory? Dlaczego nikt tego z nami nie konsultuje? – pytają mieszkańcy osiedla, którzy chcieliby mieć możliwość wyboru kolorystyki elewacji docieplanych budynków. – Poprzedni kolor był ładniejszy – dodają.

Maciej Cieślak, zastępca prezesa Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, wyjaśnia, że konsultacje w sprawie doboru barw prowadzone są z radą osiedla w sytuacji, gdy konieczne jest opracowanie projektu budowlanego remontu elewacji.

– Jeśli projektu nie ma, wybierane są farby w pierwotnych barwach. W tym przypadku tak właśnie było – chodziło o „odnowienie”, więc kolory pozostały te same. Po prostu stare były już wyblakłe, stąd może się wydawać, że nowe mają ciemniejszy odcień – tłumaczy Cieślak. (pc)

News will be here