Petycjami chcą zatrzymać budowę spalarni śmieci

Pod petycjami przeciwko budowie spalarni podpisali się niemal wszyscy uczestnicy spotkania zorganizowanego w ubiegłym tygodniu przez radę dzielnicy Hajdów-Zadębie

Przewodniczący Rad oraz Zarządów Dzielnic: Hajdów-Zadębie, Felin i Tatary przygotowali petycje do prezydenta Lublina, marszałka województwa lubelskiego oraz przewodniczącego sejmiku, w których sprzeciwiają się budowie w Lublinie instalacji termicznego przekształcenia odpadów komunalnych, czyli spalarni śmieci. A takie, i to aż dwie mogą powstać w mieście nad Bystrzycą. Kom-Eko chce postawić instalację przy ul. Metalurgicznej, z kolei Centrum Nowoczesnych Technologii S.A. – giełdowa spółka związana z pochodzącym z Lublina miliarderem, Zbigniewem Jakubasem – przy ul. Tyszowieckiej.

Społecznicy z Hajdowa-Zadębia, Felina oraz Tatar w ubiegłym tygodniu rozpoczęli akcję zbierania podpisów pod petycjami skierowanymi do prezydenta Lublina i do marszałka województwa lubelskiego oraz przewodniczącego Sejmiku Województwa Lubelskiego. W pierwszym piśmie z 18 października, którego adresatem jest Krzysztof Żuk, proszą prezydenta o niewyrażenie zgody na budowę instalacji termicznego przekształcenia odpadów komunalnych w Lublinie. W drugim dokumencie, z 20 października, do marszałka województwa Jarosława Stawiarskiego oraz Jerzego Szwaja, przewodniczącego sejmiku, wnoszą  o nieujmowanie w projekcie Wojewódzkiego Planu Gospodarowania Odpadami Komunalnymi na lata 2023-2028 oraz Planie Inwestycyjnym (załączniku do WPGOK) budowy takiej instalacji.

W obu pismach podkreślają, że w Lublinie nie potrzeba budowy instalacji termicznego przekształcenia odpadów komunalnych, bo istniejące Elektrociepłownie Wrotków i Megatem w pełni pokrywają i to z dużą rezerwą zapotrzebowanie na ciepło systemowe. Podkreślają także, że EC Wrotków rozbudowuje system opalania kotłów gazem ziemnym, a EC Megatem  kocioł do opalania biomasą (zrębki drewna), który odda do eksploatacji z początkiem  2023 r. i że ma już wybudowany system do opalania kotłów gazem ziemnym, gotowy do użycia.

Autorzy petycji podkreślają, że „kosztowna budowa następnej elektrociepłowni z nierozwiązanym systemem przesyłowym, z problematycznym poziomem dochodów za spalanie przyjętego paliwa alternatywnego z odpadów, z ograniczoną ilością tego paliwa z terenu miasta nie gwarantuje nam korzyści materialnych, gwarantuje nam natomiast dodatkową emisję substancji szkodliwych dla zdrowia  nie tylko ze spalania naszych odpadów, ale głównie przywożonych spoza Lublina”.

Zwracają uwagę, że Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego m. Lublina przyjęte uchwałą Rady Miasta 1 lipca 2019 roku określiło kierunek (cementownie) przekazywania do termicznego przekształcania odpadów komunalnych wysortowanych ze zmieszanych frakcji i nie kwalifikujących się do powtórnego użycia lub recyklingu. Studium określiło, że „nie przewiduje się lokalizacji instalacji termicznego przekształcania odpadów na terenie miasta”, co jest zapisane na str 128. – Ustalenia te winny być niepodważalne – grzmią w petycji.

Dodatkowo w piśmie skierowanym do prezydenta Żuka podkreślają, że mpzp dla terenów, na których planowane są inwestycje termicznego przekształcania odpadów określony uchwałą Rady Miasta ustala obowiązek „ograniczenia wszelkiej uciążliwości do granic posesji” oraz „w celu poprawy stanu higieny, atmosfery obowiązek stosowania gazu ziemnego oraz paliw niskoemisyjnych dla nowo realizowanych inwestycji”, a także ustala „unieszkodliwienie odpadów komunalnych  w oparciu o system ogólnomiejski na składowisku w Rokitnie.” – Każdy z tych obowiązków nie będzie realizowany – podkreślają wnioskodawcy.

Petycje można podpisać w siedzibach Rad Dzielnic: Hajdów-Zadębie, Felin oraz Tatary. Lada dzień będzie można je pobrać także z Internetu.

– Podpisy pod petycją do marszałka województwa oraz przewodniczącego Sejmiku, będziemy zbierali do połowy  listopada, tak, by trafiła ona do włodarzy województwa przed kolejną sesją, na której ma być przyjęty Wojewódzki Plan Gospodarowania Odpadami Komunalnymi na lata 2023-2028. Jeśli chodzi o petycję do prezydenta Żuka mamy nieco więcej czasu – mówi Jacek Skiba, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Hajdów-Zadębie, który wraz z przewodniczącymi Rad Krystyną Brodowską z Felina i Józefem Nowomiejskim z Tatar przygotowali petycję do władz miasta i województwa.

BS

News will be here