Pijany spał na mrozie

Widząc kogoś, kto może wymagać pomocy, bezwzględnie powinniśmy dzwonić na numer alarmowy 112. Tak na widok leżącego w centrum Włodawy człowieka zareagował mieszkaniec miasta. Ten telefon być może uratował życie 58-letniemu bezdomnemu.

We wtorek (26 stycznia), około godziny 20, dyżurny włodawskiej komendy odebrał zgłoszenie o osobie wyraźnie będącej pod wpływem alkoholu, która dosłownie odpoczywała na ulicy Rynek we Włodawie. – Policjanci skierowani na miejsce ustalili, że leżącego mężczyznę zauważył jeden z mieszkańców miasta i powiadomił służby – opowiada Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie.

– Okazało się, że 58-latek jest osobą bezdomną. Na miejscu była obecna również karetka pogotowia, która przekazała nam nietrzeźwego. Policjanci, aby zapobiec wychłodzeniu mężczyzny, zabrali go do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia. O jego trudnej sytuacji zostały powiadomione właściwe instytucje pomocowe.

Pamiętajmy, że kiedy temperatura spada poniżej zera, osoby bezdomne, nietrzeźwe, starsze i samotne są bardziej narażone na wychłodzenie. Dlatego widząc człowieka, który może potrzebować pomocy, należy powiadomić służby, które sprawdzą każdy taki sygnał. Pamiętajmy, że nasza reakcja może uratować komuś życie – przypomina E. Tadyniewicz. (bm)

News will be here