Pomoc mierzona (nie tylko) litrami

Choć ze względu na pandemię krwiodawcy nie mogli w ubiegłym roku organizować akcji w szkołach, to świdnicka młodzież nie zawiodła

14 akcji i prawie 186 litrów oddanej krwi – tak w statystykach wygląda miniony rok świdnickich krwiodawców z Klubu HDK-PCK im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki przy PZL-Świdnik. Ale ich działalność to nie tylko comiesięczne akcje poboru krwi.


– Za nami kolejny, 48. już rok działalności. Pomimo trwającej pandemii i związanych z nią zagrożeń, nie poddajemy się. Krwi nie da się wyprodukować. Ten bezcenny dar można tylko podarować lub otrzymać. Nie możemy dopuścić do tego, by dla kogoś go zabrakło, dlatego nasza walka o ludzkie życie trwa cały rok – mówi Andrzej Słotwiński, prezes honorowy klubu.

W 2021 roku świdniccy krwiodawcy zorganizowali w sumie 14 akcji. Udział w nich wzięło 412 osób, które łącznie oddały prawie 186 litrów krwi. Akcje krwiodawstwa odbywały się głównie przy PZL-Świdnik; była też akcja z okazji WOŚP, odpustu w parafii św. Kingi, dożynek w gm. Mełgiew i Dni Mełgwi oraz rocznicy Świdnickiego Lipca. – Z uwagi na pandemię, niestety, nie mogliśmy organizować akcji w szkołach. Pomimo to młodzież nie zawiodła. Nasi mieszkańcy oddawali krew również w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie – zaznacza A. Słotwiński.

W swojej charytatywnej działalności świdniccy krwiodawcy nie zapominają również o dzieciach. Szczególnie bliscy ich sercom są wychowankowie domów dziecka.

– Mamy patronat nad domami dziecka w Lublinie, Woli Gałęzowskiej oraz Domem Opieki nad Dzieckiem i Rodziną Nasz Dom w Rybczewicach. Wspieramy te placówki kupując niezbędne rzeczy, pamiętamy także o Dniu Dziecka i w „gwiazdce” w święta Bożego Narodzenia. Cały czas kontynuujemy akcję „Gorączka Złota” – zbieramy 1,2 i 5-groszowe monety. Dotychczas w 7 akcjach uzbieraliśmy blisko 1 400 kilogramów złotych monet, czyli ok. 14 000 zł. Środki z tej akcji przeznaczone są na organizację letniego wypoczynku i wyprawki szkolne dla dzieci – wyjaśnia prezes.

Krwiodawcy ze Świdnika utrzymują również kontakty z krwiodawcami z innych zakładów pracy. W tym roku gościli na 50-leciu Klubu SHDK RP przy WSK „PZL-Mielec”, 35-leciu Klubu HDK-PCK „Gośliniacy” w Murowanej Goślinie, 45-leciu Klubu HDK-PCK im. „Miedzianej Kropli Krwi” przy KGHM Polska Miedź S.A w Polkowicach i 50-leciu Klubu HDK-PCK im. Św. Barbary przy PAK KWB w Koninie. – Takie spotkania to nie tylko wymiana doświadczeń. Przy tej okazji promujemy nasze miasto, powiat, województwo i zakład. Podczas tych wyjazdów przypominamy także, iż to w Świdniku zaczęły się przemiany polityczne i gospodarcze – podkreśla A. Słotwiński.

W grudniu minionego roku świdniccy krwiodawcy obchodzili również swoje święto. W Miejskim Ośrodku Kultury odbyła się uroczystość, podczas której trzydziestu najbardziej zasłużonym krwiodawcom wręczono odznaczenia państwowe i resortowe.

– Wszystkie nasze radości i sukcesy nie byłyby możliwe bez pomocy ludzi dobrej woli i sponsorów, którzy nigdy nie odmawiają nam pomocy. To, co robiliśmy, robimy i chcemy robić dalej, jest wspólnym dziełem ludzi spod znaku czerwonej kropli krwi, cichych bohaterów dnia codziennego, jak też firm i instytucji. Z całego serca im dziękujemy – kończy Andrzej Słotwiński. (w)

News will be here