Od kilkunastu dni przy ulicy Unickiej 3, na drzwiach jednego z lokali na parterze, wisi szyld informujący, że w tym miejscu znajduje się biuro poselskie posłanki Anny Dąbrowskiej-Banaszek z Chełma i posła Jarosława Gowina, byłego wicepremiera. Parlamentarzystów jednak nie sposób spotkać w tym miejscu.
– Biuro jest w trakcie organizacji – tłumaczy zamknięte drzwi Kamil Błaszczuk, dyrektor chełmskiego biura posłanki Porozumienia, wchodzącego w skład Zjednoczonej Prawicy. – Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem może uda się je otworzyć z początkiem września – dodaje.
Biuro poselskie przy Unickiej Anny Dąbrowskiej-Banaszek, która startowała w wyborach z okręgu Chełm – Zamość, a nie Lublin (tutaj o mandat bez powodzenia walczyła Teresa Bogacka, kanclerz WSEI, a Porozumienie straciło swojego jedynego parlamentarzystę, którym w ubiegłej kadencji był prof. Andrzej Stanisławek, który nie ubiegał się o reelekcję) oraz Jarosława Gowina, lidera Porozumienia, będzie trzecim biurem tego ugrupowania w województwie lubelskim. Pierwsze powstało na początku marca w Chełmie, mateczniku posłanki Anny Dąbrowskiej-Banaszek, mieście w którym prezydentem jest jej syn Jakub Banaszek. Kolejne, drugie biuro zostało uruchomione pod koniec czerwca w Radzyniu Podlaskim.
Według zapewnień dyrektora chełmskiego biura posłanka Dąbrowska-Banaszek ma przy ul. Unickiej regularnie pełnić dyżury, najprawdopodobniej w piątki. Swoje biuro parlamentarne w Lublinie ma już Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry, drugi z koalicjantów PiS. Poselski mandat w Lublinie zdobył mieszkający na co dzień w Gdańsku Jan Khantak. W lubelskim biurze przy Krakowskim Przedmieściu 19 zastanie posła graniczy jednak z cudem. BS
