Potrzebująca ciocia i oszustwo na BLIK

Kolejna ofiara oszustwa metodą na BLIK. Tym razem mieszkanka powiatu włodawskiego pomogła swojej „cioci”, przelewając jej 1200 zł. Choć policjanci przestrzegają i apelują o ostrożność w trakcie internetowych transakcji, wciąż znajdują się osoby, które wierzą w tego typu zagrywki.

– 23-letnia mieszkanka gminy Urszulin otrzymała wiadomość od swojej „cioci” z prośbą o pożyczenie pieniędzy na opłacenie zamówienia – mówi mł. asp. Daniela Giza-Pyrzyna z KPP we Włodawie. – Kobieta bez zastanowienia przekazała kody i zatwierdziła przelewy na kwotę 400 i 800 zł. Jak się później okazało, nie była to ciocia lecz oszust, który wykorzystał dobre serce „siostrzenicy” i wyłudził od niej 1200 złotych.

Dlatego cały czas przestrzegamy i apelujemy: bądźmy czujni i rozsądnie podchodźmy do wszystkich wiadomości o pożyczenie pieniędzy! Zawsze pamiętajmy o ich zweryfikowaniu. Nie dajmy się oszukać – przypomina pani rzecznik. (bm)

News will be here