Radna Suchanowska wzywa do strajku

„Jako jedna z wielu mieszkańców i niewielu radnych korzystających stale z komunikacji miejskiej apeluję o poprawienie sytuacji finansowej i socjalnej kierowców – pisze w liście otwartym do prezydenta Lublina radna PiS Małgorzata Suchanowska. – Zarzuty są zdumiewające – odpowiada rzecznik prasowy MPK.


– Każdy wie, jak niełatwo korzysta się z zakorkowanych i wyboistych dróg Lublina. Wszyscy zdają sobie sprawę z olbrzymiej odpowiedzialności spoczywającej na kierowcach obsługujących komunikację miejską w tych ciężkich warunkach – tak zaczyna swój list Małgorzata Suchanowska. Radna zwraca uwagę na problemy, które ich dotykają. Z tego powodu „apeluje o niezwłoczne spowodowanie poprawy ich sytuacji finansowej i socjalnej, która odbiega znacznie od innych grup zawodowych świadczących usługi dla ludności w naszym mieście, a i nie nawiązuje do przykładów z innych miast”.

Główne zarzuty są skierowane pod adresem MPK „Pasażer w Lublinie dużo płaci i wymaga. Modernizacja komunikacji pochłonęła dziesiątki milionów złotych z naszych podatków i środków UE. MPK w Lublinie wydaje sporo na reklamę, która nie przekłada się w 100% na jakość taboru i sprzętu technicznego oraz nie poprawia warunków finansowych kierowców” – tak brzmi dalsza część listu. Suchanowska kieruje też uwagi pod adresem prezydenta, który „jako organ sprawujący nadzór właścicielski nad spółkami miejskimi ponosi za nie odpowiedzialność”.

Biuro prasowe ratusza nie chciało odnosić się do zarzutów. – Komentarza w tej sprawie udziela MPK – powiedziała Joanna Bobowska.

Weronika Opasiak, rzecznik prasowy spółki nie zgadza się z uwagami radnej. – Zarzuty są zdumiewające. Nie są poparte konkretami. Sytuacja w MPK Lublin jest stabilna. Średnie wynagrodzenie kierowcy wynosi 3787 zł brutto, a na ten moment zatrudniamy 741 kierowców: 507 autobusowych i 234 trolejbusowych – odpowiada. – Nie mogę też zgodzić się z zarzutem, że spółka nie dba o kierowców, a ich sytuacja socjalna jest zła. Pracownicy MPK i ich rodziny mogą np. bezpłatnie jeździć komunikacją miejską – dodaje.

Opasiak uważa, że „zarzuty pani radnej mogą wynikać z niedostatecznej wiedzy nt. zadań lubelskiego MPK”. Przypomina też, że miasto w ciągu ostatnich 8 lat kupiło 208 nowych autobusów i 115 nowych trolejbusów. Zbudowana została nowa zajezdnia na ul. Grygowej i powstało prawie 30 kilometrów trakcji trolejbusowej.

Suchanowskiej to nie przekonuje. – Ogłoszenie pogotowia strajkowego rozwiązałoby problemy kierowców w jeden dzień – uważa. – Nie ma takiego ryzyka – odpowiada Opasiak.

Grzegorz Rekiel

News will be here