Radni chcą szybkiej kolei przez Chełm

Stanisław Mościcki zaapelował do pozostałych radnych o wspólne działanie zmierzające do tego, aby w Chełmie także podjęto prace nad linią kolei dużych prędkości. – Mamy dobre połączenie kolejowe z Ukrainą, szerokie tory, nie mamy protestów społecznych i Chełm nie może być w tych planach pominięty – stwierdził S. Mościcki, nawołując do zorganizowania w tej sprawie spotkania z decydentami na szczeblu ministerialnym. Kilku radnych poparło tę inicjatywę.

– Trwają prace nad nową linią kolejową między Polską a Ukrainą, a przygotowanie studium wykonalności tej inwestycji to kluczowy punkt podpisanego porozumienia spółki Centralny Port Komunikacyjny z kolejami ukraińskimi – oznajmił radny Stanisław Mościcki na sesji Rady Miasta Chełm. – Dwustronna umowa zakłada rozpoczęcie prac nad linią kolei dużych prędkości Warszawa – Lwów – Kijów.

Ma ona poprawić stan połączeń kolejowych między Ukrainą a Polską. Połączenie z Ukrainą nastąpi poprzez przedłużenie tak zwanej „szprychy numer pięć”, która pierwotnie miała się kończyć w Bełżcu. Dzięki wydłużeniu piętnastu kilometrów będzie możliwe jego ominięcie. W zawartym porozumieniu Centralny Port Komunikacyjny i koleje ukraińskie deklarują też wspólne starania o środki unijne na planowane linie. Sygnatariusze zadeklarowali również przyczynienie się do odbudowy Ukrainy po zakończeniu wojny. To informacja podana przez TVP 3 Lublin.

U mnie i moich kolegów z Klubu Radnych Polska 2050 wywołało to głębokie zaniepokojenie, bo pytanie jest takie: gdzie w tym jest Chełm? Mamy bardzo dobre połączenie kolejowe z Ukrainą, mamy szerokie tory, nie mamy protestów społecznych, bo kiedy były wstępne informacje dotyczące przebiegu szybkich prędkości to odbyły się protesty między innymi w Izbicy, Zamościu Starym, Krasnymstawie. U nas takich protestów nie ma i nie sądzę, aby były, dlatego, że nie ma potrzeby przekazywania gruntów, planowania nowego przebiegu kolei, bo one są. Jako Klub Radnych 2050 uważamy, że nie powinniśmy stać biernie i z boku przyglądać się. Mamy szansę na modernizację tych linii i wprowadzenie kolei szybkiej prędkości, czyli tak zwanej szprychy, która biegłaby przez miasto Chełm, Dorohusk i dalej na Ukrainę.

Radny Mościcki stwierdził, że Klub Radnych Polska 2050 planuje złożyć wniosek o zwołanie sesji i zwrócić się do prezydenta Chełma o to, aby wsparł starania zmierzające do spotkania z wojewodą lubelskim, posłami i Marcinem Horałą, sekretarzem stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, pełnomocnikiem rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP. Radny S. Mościcki pytał pozostałych radnych, czy przyłączą się i poprą tę inicjatywę. Mirosław Czech odparł, że wystarczy, aby władze miasta wystąpiły do ministerstwa z zapytaniem, czy w przebiegu „trasy szybkotorowej” jest planowany Chełm, a ostatecznie może to zrobić także przewodniczący Rady Miasta Chełm. Radny Mościcki odpowiedział mu, że tu chodzi o to, aby przekonać decydentów, by ujęli Chełm w przebiegu tej linii kolejowej, bo wygląda na to, iż nasze miasto w tym pominięto.

– My podejmowaliśmy już ten temat – stwierdził Kamil Błaszczuk, przewodniczący Klubu Radnych „Chełmianie”. – Przyłączamy się do tego apelu i dziękujemy za ten głos radnemu Mościckiemu. Chełm nie może być pominięty i tym razem nie możemy tego tematu odpuścić.

Marek Sikora, przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej, też zapewnił, że radni tego klubu są gotowi działać i popierają inicjatywę kolegów z klubu Polska 2050. (mo)

News will be here