Ranny leżał na skwerku

Mieszkaniec Włodawy wracając do domu przewrócił się i uderzył w głowę. Nie był w stanie samodzielnie dotrzeć do mieszkania, więc resztę nocy spędził na ławce na skwerku. Rano wyziębionego mężczyznę znaleźli policjanci.

Kiedy na zewnątrz panuje niska temperatura, policjanci podczas pełnionych służb zwracają szczególną uwagę na osoby narażone na wychłodzenie. W czwartek (25 listopada) taki właśnie patrol natknął się na rannego i wyziębionego człowieka. – Mężczyzna znajdował się na skwerku niedaleko WDK-u – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie.

– Miał widoczną ranę głowy. Policjantom opowiedział, że wracając do domu przewrócił się i nie był w stanie dalej iść, więc noc spędził na dworze. Okazało się, że był już znacznie wyziębiony, więc funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, które zabrało mężczyznę do szpitala, żeby udzielić mu pomocy medycznej. (bm)

News will be here