Skoda Octavia Combi RS iV 245 KM

Octavia RS kombi z napędem hybrydowym ma dwie twarze. Może być naprawdę szybka, ale zastosowany w niej układ napędowy zachęca raczej do ekologicznej i ekonomicznej jazdy. Niezmiennie największym atutem auta pozostaje przestronna kabina.

Nadwozie i wnętrze

Ostatnia generacja Octavii bardzo wyładniała. Wersja okraszona magicznym skrótem RS prezentuje się jeszcze bardziej efektownie, a robi to za sprawą dyskretnie podkreślonych detali w zderzakach, większym kołem, czy dużym spojlerem na końcu dachu. Czerwony lakier świetnie współgra z czarnymi wstawkami i z dymionym kolorem 19-calowych felg. Również wnętrze ma sportowy sznyt.

Obite alcantarą deska rozdzielcza i boczki drzwi, kubełkowe fotele, aluminiowe nakładki na pedałach i wszechobecne czerwone przeszycia nie pozwalają zapomnieć, że pod nogą mamy o wiele więcej mocy niż w przeciętnym kombi. Mamy też sportową kierownicę, a przez nią widok na wirtualne zegary i wyświetlacz typu head up, który projektuje wybrane wskazania komputera na szybie.

Cała kabina robi świetne wrażenie. Nie tylko jest obszerna, ale też świetnie i gustownie zaprojektowana. Wystarczy tylko spojrzeć na kształt klamek, kratek nawiewów, czy kluczyk. O tym, że Octavia nie jest przeciętnym kompaktem świadczy ilość miejsca na tylnej kanapie. Siadając ma się wrażenie, że podróżujemy limuzyną. Niestety, kosztem technologii hybrydowej zmniejszył się bagażnik, który w tej wersji ma pojemność 490 l.

Silnik i skrzynia biegów

Pod maską sportowej, hybrydowej Skody mamy dwa układy: benzynowy motor o pojemności 1,4 litra i mocy 150 KM oraz silnik elektryczny. Razem generują one 245 KM i aż 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego, co przekłada się na następujące osiągi: sprint do setki zajmuje 7,3 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 225 km/h. Moc przenoszona jest w tej wersji na przednie koła za pomocą 6-stopniowej przekładni automatycznej DSG, która idealnie sprawdza się przy normalnej jeździe, ale nieco się gubi w sportowym trybie, bo działa wtedy z lekkim opóźnieniem.

Za to wszelkie niedogodności rekompensuje spalania, które jak na tak szybkie auto jest bardzo niskie i nie ma problemu, by zejść poniżej 7 litrów benzyny na 100 km. Oczywiście tym samochodem można poruszać się także w trybie zupełnie bezemisyjnym. Zasięg na baterii wynosi ok. 50 km. Pamiętajmy jeszcze o jednej rzeczy. Pełna moc auta jest dostępna, gdy mamy zapas energii w baterii.

Zawieszenie i komfort jazdy

Pod względem wygody i precyzji prowadzenia Octavia RS zadowoli większość wymagających kierowców. Kilka dostępnych trybów jazdy pozwoli dobrać charakterystykę zawieszenia do swoich upodobań bądź do potrzeby chwili. Auto świetnie klei się do asfaltu, nie przechyla się w zakrętach, a kubełkowe fotele świetnie trzymają ciało w ryzach. W trybie komfortowym Skoda radzi sobie z większością nierówności, zaś w przeciwległym ustawieniu sportowym jest jeszcze bardziej posłuszna kierowcy, ale nie powoduje przy tym niebezpieczeństwa wypadnięcia wszystkich plomb bądź przygryzienia języka. Prowadzi się pewnie, bardzo przewidywalnie i łatwo.

Wyposażenie i cena

Ceny tej akurat wersji startują od 164600 zł, ale model testowy był bogato wyposażony. Na jego pokładzie znalazły się m.in.: nagłośnienie Cantona (2750 zł), 19-calowe felgi (2350 zł), zawieszenie adaptacyjne (3700 zł), pakiet Comfort Plus (3700 zł) i ergonomiczne fotele za niemal 12 000 zł. W sumie lista dodatków podniosła wartość auta do nieco ponad 200 tys. zł.

News will be here