Szykują się na zalew uchodźców

Wojsko i dodatkowi funkcjonariusze Straży Granicznej zostali skierowani do ochrony granicy polsko-białoruskiej. Związane jest to z nasiloną w ostatnim czasie migracją uchodźców. Problem jest poważny, więc działają też służby wojewody, które wystąpiły m.in. do władz powiatu o wskazanie nieruchomości, na terenie których można urządzić ośrodki dla obcokrajowców.

Starostwo Powiatowe we Włodawie otrzymało z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego zapytanie, czy w jego zasobach znajdują się nieruchomości wchodzące w skład Skarbu Państwa, na których można urządzić przejściowe ośrodki dla uchodźców. Powiat takimi działkami nie dysponuje, ale już samo zapytanie o takie kwestie budzi niepokój i potwierdza, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest coraz bardziej poważna.

W pobliżu Bugu częściej można zauważyć patrole Straży Granicznej, w gotowości do zasilenia placówek Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej są dodatkowi funkcjonariusze. Wprawdzie uchodźcy (przede wszystkim z krajów azjatyckich) szturmują głównie granicę lądową z Białorusią na terenie województwa podlaskiego, to niewykluczone jest, że ich trasy wkrótce się zmienią i na upragniony Zachód będą próbowali dostać się przez Bug.

Na taką ewentualność nasze służby są już gotowe. Biuro prasowe Komendy Głównej Straży Granicznej informuje, że „W ostatnim czasie prowadzone są intensywne działania, które mają chronić polsko-białoruski odcinek granicy państwowej. Do ich realizacji zostali skierowani dodatkowi funkcjonariusze SG oraz tysiąc żołnierzy Wojska Polskiego. Próby nielegalnego przekroczenia dotyczą głównie odcinka granicy, który chroni Podlaski Oddział Straży Granicznej. Łączna długość granicy RP z Białorusią wynosi 418 kilometrów.

Ochraniana jest przez 19 placówek SG (12 placówek w Podlaskim OSG i 7 placówek w Nadbużańskim OSG). Najbardziej narażony na nielegalne przekroczenie granicy jest odcinek o długość 187 kilometrów. To właśnie tam zostali skierowani dodatkowi funkcjonariusze z innych oddziałów SG oraz tysiąc żołnierzy Wojska Polskiego. Granica państwowa jest stale monitorowana przez patrole piesze i przy użyciu pojazdów oraz statków powietrznych będących na wyposażeniu Straży Granicznej.

Na odcinkach, na których granica państwowa przebiega wzdłuż rzek lub zbiorników wodnych, do służby wykorzystywane są jednostki pływające a dodatkowo m.in. wieże obserwacyjne wyposażone w kamery termowizyjne o dużym zasięgu, pojazdy obserwacyjne, przenośne kamery termowizyjne, przenośne zestawy perymetryczne, gogle noktowizyjne. Jeśli zajdzie taka potrzeba, na miejsce mogą zostać skierowani kolejni żołnierze oraz funkcjonariusze Policji z garnizonów lubelskiego i podlaskiego. W sierpniu tego roku na polsko-białoruskiej granicy 2100 osób usiłowało nielegalnie przekroczyć granicę.

Z tego Straż Graniczna zapobiegła próbom przekroczenia granicy przez 1342 osoby, a 758 cudzoziemców zostało zatrzymanych i osadzonych w zamkniętych ośrodkach dla uchodźców prowadzonych przez SG. Od początku lipca br. do 17 sierpnia z terytorium Polski zostało przekazanych 380 cudzoziemców (w tym również do kraju ich pochodzenia). Ostatniej doby Straż Graniczna odnotowała 138 osób, które próbowały nielegalnie dostać się do Polski.

Z tego funkcjonariusze udaremnili przekroczenie granicy 130 osobom, a 8 cudzoziemców zostało zatrzymanych. Priorytetem rządu jest bezpieczeństwo polskich obywateli. W związku z tym osoby, które trafiają do zamkniętych ośrodków, są weryfikowane przez polskie służby pod kątem bezpieczeństwa. W tym czasie jest prowadzone postępowanie w sprawie udzielenia pomocy międzynarodowej, bądź deportacji do kraju pochodzenia. Rząd Prawa i Sprawiedliwości od początku sprzeciwia się nielegalnej i niekontrolowanej migracji. Nie ma zgody Polski na wjazd do naszego kraju osób, które mogą stanowić zagrożenie dla naszych obywateli”.

Oczywiście Straż Graniczna nie dysponuje statystykami, jaki procent uchodźców zdołał przedrzeć się przez granicę. (bm)

 

News will be here