Blisko 7 tysięcy złotych stracił 53-letni mieszkaniec Włodawy, który uwierzył, że musi zaktualizować swoje dane na koncie Allegro. Okazało się, że sponsorował oszustom zakupy w Grecji i Rumunii. Policja apeluje o czujność „w sieci”.
W niedzielę (10 września) do dyżurnego włodawskiej komendy zgłosił się mężczyzna, który padł ofiarą internetowych oszustów. Jak wynikało z jego relacji, dzień wcześniej, przeglądając nieodebraną pocztę, zauważył e-mail, który rzekomo mieli mu wysłać administratorzy Allegro. W wiadomości był podany link, w który 53-latek miał kliknąć i zaktualizować swoje dane – w przeciwnym razie jego konto miało zostać zablokowane.
Mężczyzna nawet nie podejrzewał, że to szwindel. Wykonał wszystkie kroki zgodnie z instrukcją, a gdy w niedzielę wszedł na swoje konto bankowe, zobaczył transakcje, których wcale nie autoryzował.
– Pieniądze zostały wydane na zakupy w Rumunii oraz Grecji. W sumie straty wyniosły blisko siedem tysięcy złotych – informuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Policjanci próbują ustalić i namierzyć oszustów. Apelują przy tym o ostrożność. – Nie udostępniaj swoich danych, haseł, kodów i PIN-ów. Nie instaluj nieznanych aplikacji, nie klikaj w nieznane linki. Zawsze sprawdzaj legalność strony, na którą chcesz wejść, a otrzymując ofertę drogą mailową lub SMS, nie korzystaj z wysłanych linków – na stronę sklepu wejdź, wpisując adres w oknie przeglądarki – przypominają mundurowi. (pc)