Usunęli starostę z PSL

Starosta chełmski Piotr Deniszczuk został pozbawiony członkowska w PSL

Na chwilę przed ostatnimi wyborami samorządowymi PSL zawiesiło w prawach członka Piotra Deniszczuka, który przez ostatnie lat był szefem powiatowych struktur partii. A przed tygodniem sąd koleżeński usunął go całkowicie z partii.

„PSL zawiesiło w prawach członka Piotra Deniszczuka, starostę chełmskiego. A jeszcze kilka dni temu Deniszczuk chciał szykować się z ludowcami do wyborów samorządowych i rękami lokalnych działaczy uderzał w swoich przeciwników. – Jest nam wstyd, że taki człowiek reprezentował ludowców – piszą wiceprezesi PSL w liście otwartym. Co zrobi sąd koleżeński?” – informowaliśmy w grudniu 2023 roku.

Zawieszenie Deniszczuka w prawach członka PSL nie było zaskoczeniem. Deniszczuk co prawda na nowo zbudował struktury partii i wzmocnił je po tym, jak został starostą, ale od lat wieszał psy na władzach własnej partii, wycinał swoich przeciwników, zawiązał wbrew władzom partii koalicję z PiS, która do dzisiaj trwa w powiecie chełmskim, a czując, że jego los w partii jest raczej przesądzony, stworzył własny komitet wyborczy, którym konkurował w wyborach samorządowych z ludowcami. A przy okazji swoich „incydentów”, np. z prywatą w powiecie, wykorzystaniem majątku starostwa czy sprawami sądowymi, rykoszetem dostawało PSL, którego był liderem w powiecie.

Tuż przed zawieszeniem go w prawach członka partii, wiceprezesi powiatowego PSL pisali w otwartym liście, że „Niezliczona ilość afer, buta, arogancja, brak szacunku dla ludzi to są rzeczy, które godzą w dobre imię PSL-u, ale i urząd samego Starosty. Pan Deniszczuk wielokrotnie drwił z PSL-u, wspierając ludzi i partie, które próbowały zniszczyć PSL, w żaden sposób nie zaangażował się w ostatnie kampanie wyborcze PSL-u do Sejmu, Europarlamentu czy w wyborach na Prezydenta Kraju. Ostatnie głosowanie na sesji Rady Powiatu, w sprawie drogi w Gminie Białopole pokazało, że i tam Starosta stracił większość. Pan Deniszczuk wielokrotnie udowodnił, że nie potrafi współdziałać dla dobra PSL-u i całego Powiatu, np. pomijając co roku te same Gminy w inwestycjach”.

Pozbycie się Deniszczuka z PSL nie zmieniło władzy w powiecie, na czym zależało jego partyjny przeciwnikom. Działacze PSL liczyli, że po tym, jak nie dostanie pełnomocnictw do układania list wyborczych, sami go z nich wykreślą. Deniszczuk był na to przygotowany i miał w zanadrzu drugi komitet wyborczy „Porozumienie dla powiatu chełmskiego”. Nie udało mu się nim zdominować składu rady, ale wystarczyło do zawarcia koalicji i utrzymania stołka.

Niedługo po zawieszeniu członkowie zarządu powiatowego PSL złożyli wniosek o wyrzucenie Deniszczuka z partii. 11 marca Wojewódzki Sąd Koleżeński PSL w Lublinie podjął uchwałę w tej sprawie. Staroście przysługuje oczywiście odwołanie się od tego wyroku do głównego sądu koleżeńskiego partii, ale mało prawdopodobne, że będzie tego chciał. (reb)