W CK i CSK nie ma wakacji

Centrum Kultury, co anonsowaliśmy w ubiegłym tygodniu, zaprasza również na rozpoczynający się 3 sierpnia Lubliner Festival – Festiwal Kultury Żydowskiej. W programie imprezy, która potrwa do 8 sierpnia, nie zabraknie koncertów. W Lublinie wystąpią m.in. Kayah, czy MILO Ensemble & Wojciech Waglewski, których będziemy mogli posłuchać w Muszli Koncertowej w Ogrodzie Saskim 6 sierpnia o godz. 19.00. Wstęp wolny, ale obowiązują zapisy, jak na niemal wszystkie wydarzenia festiwalu. Szczegóły na stronie ck.lublin.pl. Wojciecha Waglewskiego, tym razem z zespołem Voo Voo, będziemy mogli posłuchać ponownie w Lublinie 22 sierpnia, w Wirydarzu CK

Od 1 sierpnia we wszystkich lubelskich teatrach trwa wakacyjna przerwa, tym bardziej warto do swojego kalendarza wpisać zbliżające się koncerty w Wirydarzu Centrum Kultury oraz klubie muzycznym Centrum Spotkania Kultur. W CK wieczory muzyczne rozpoczynają się zwykle o godz. 20, w CSK o 19. W obu przypadkach spędzenie letniego wieczoru przy dźwiękach muzyki będzie przeżyciem.


Tytułem przypomnienia, 24 lipca na wirydarzowej scenie ze świetnym koncertem wystąpiła Julia Pietrucha. Realizując trasę „Folk it!” artystka wraca do początku swej kariery by ciszej, na spokojnie, z pełnym oddechem opowiedzieć na nowo historie, zamknięte w piosenkach z jej dwóch pierwszych płyt.

12 sierpnia wsłuchamy się w dźwięki jeszcze bardziej melancholijne za sprawą artysty, który stworzył jedną z piękniejszych polskich piosenek o braku miłości. To Skubas (Radosław Skubaja pochodzący z Lublina), który w swoich utworach porusza tematy ludzkiej egzystencji. W twórczości podróżuje w głąb ludzkich doświadczeń. Bez zbędnych upiększeń dotyka tematów, w których każdy słuchacz może odnaleźć cząstkę siebie. Wszystko to w akompaniamencie czułych i delikatnych, a czasem mrocznych, brudnych, niemal grunge’owych kompozycji.

Kiedyś znany głównie na scenie klubowej, szerszej publiczności dał się poznać dzięki wydanemu w 2012 autorskiemu albumowi „Wilczełyko”. Na swojej drugiej płycie „Brzask” zaprezentował się już jako artysta dojrzały. Podczas lubelskiego koncertu w CK usłyszymy utwory z jego najnowszego albumu pt. „Duch”, ale i wcześniejsze kompozycje. Melomani o duszy poetów z pewnością znajdą coś dla siebie podczas koncertu Elżbiety Adamiak. Piosenkarka, autorka tekstów i kompozytorka zajmuje w Polsce znaczące miejsce w gatunku poezji śpiewanej. 14 sierpnia w Lublinie wokalistka wystąpi przy akompaniamencie fortepianu, gitary akustycznej i kontrabasu. Na repertuar recitalu składają się zarówno piosenki z jej ostatniej płyty „Zbieram siebie”, jak i największe przeboje, takie jak: „Jesienna zaduma”, „Do Wenecji stąd dalej co dzień”, „Rozmowa przy ściemnionych światłach”.

Nie tylko łagodne granie

Lubelscy słuchacze będą świadkami spotkania również dwóch innych muzycznych osobowości. Discjockeye Feel-X oraz Kepasa po 10 latach znów zagrają na jednej scenie.

W piątek 13 sierpnia ten dynamiczny duet stanie za gramofonami i sprawi, że centrum miasta zdominuje puls hip-hopu.

Pierwszy pochodzi z Lublina, a rozsławił się już w całej Polsce. To jeden z najbardziej charakterystycznych producentów na rodzimej scenie hip-hopowej i nie tylko. Znany jest przede wszystkim z występów w zespołach Wzgórze Ya-Pa 3 i Kaliber 44. Właściciel Siła-Z-Pokoju label i studio. Współtworzył znany projekt Axe Soundsystem. Z kolei didżej Kepasa żongluje hip-hopem w rytmie boom bap, nie zważając na przemijające trendy. Swoje long sety prezentował na wielu imprezach streetowych, deskorolkowych, bmx, parkour, freestyle football, street dance.

Nieco z innej, mocnej muzycznej beczki przed nami wyjątkowy wieczór 22 sierpnia. Wówczas zagra tu jeden z najbardziej rozpoznawanych i oryginalnych zespołów w Polsce, który na wielkiej scenie działa już 35 lat. To Voo Voo, który w swojej muzyce ze świetnym skutkiem łączy rock, jazz i folk. Jego lider Wojciech Waglewski ze swoimi muzykami tworzą historię polskiej muzyki. Są niebywale twórczy i doskonale łączą klasykę z nowoczesnością. W dorobku grupy od połowy lat 80. jest dziś około 40 płyt, a rokrocznie grają blisko 100 koncertów. Podczas koncertu „Nabroiło się: 1986-2021” usłyszymy najważniejsze, specjalnie wybrane utwory z całej muzycznej kariery zespołu.

Propozycją na spędzenie wieczoru 28 sierpnia jest koncert duetu RYSY z gościnnym udziałem Justyny Święs. Podczas występu zespół zaprezentuje materiał z najnowszej płyty, wydanej w tym roku. Muzykę z albumu „4GET” wypełniają masywne basy i szalejące bębny, acz zanurzone w charakterystycznej dla tego duetu melancholii.

A w Klubie Muzycznym CSK

5 sierpnia wystąpi Jerzy Małek ze swym kwintetem. To polski trębacz i kompozytor jazzowy, który w ostatnich dwóch dekadach zdobył uznanie jako twórca własnej muzyki, lider autorskich projektów oraz sideman. Dzięki współpracy z takimi artystami jak: Michał Urbaniak, Zbigniew Namysłowski, Wojciech Karolak, Zbigniew Wegehaupt czy Marek Dyjak dał się poznać jako znakomity trębacz, kompozytor i aranżer. Prócz działalności jazzowej Jerzy Małek ma na swoim koncie bogate doświadczenie w tworzeniu muzyki do teatru i filmów.

„Gravity” – najnowszy autorski projekt Jerzego Małka to fuzja wielu gatunków połączonych z sobą niczym nieposkromiona jazzowa improwizacja. O grze kwintetu słyszymy same superlatywy, jak ta opinia z Centrum Kultury: „W warstwie harmonicznej słyszymy rozbudowane połączenia akordów tworzących wspólną narrację, której wyróżnikiem jest impresjonistyczne rozbudowywanie formy. Warstwa melodyczna to frazy, które można powtórzyć już po pierwszym przesłuchaniu. I wreszcie niezwykle bogata warstwa rytmiczna, spajającą cały projekt, tworząc wraz z resztą elementów swoistą kwintesencję wyjątkowego stylu muzycznego”.

12 sierpnia w tymże miejscu wystąpi Madrugada – niepowtarzalna muzyczna fuzja polskiej muzyki ludowej z flamenco, z elektroniką i jazzem. To bez wątpienia pierwszy tego typu projekt instrumentalno-taneczny w Polsce wynikający z połączenia dwóch muzycznych światów: „trochę światła i trochę cienia”.

Zespół o tej dźwięcznej nazwie (z hiszp. „poranek”) tworzą artyści od lat zafascynowani Andaluzją. Inspirowani duchem ognistego flamenco, poprzez muzykę i taniec przekazują na koncertach dużą dawkę polskiej i hiszpańskiej energii. Repertuar zespołu stanowią współczesne wariacje na temat tradycyjnych form flamenco. Również własne kompozycje czy utwory flamenco nuevo, w których można słyszeć wpływ muzyki arabskiej, jazzu i polskiego folku.

Poprzez ich debiutancki album „Sombra” artyści pokazują piękno rodzimej muzyki ludowej i niezwykłą energię płynącą z flamenco. Projekt buduje mosty między pozornie tylko odległymi światami i estetykami. Muzycy Madrugady sięgają do własnych korzeni i czerpią z nich inspiracje łącząc tym samym muzykę tradycyjną z nowymi trendami i stylistyką.

Marek Rybołowicz

News will be here