W kontrze do ekoterrorystów

Członkowie koła łowieckiego „Szpak” w Woli Uhruskiej udowadniają, że bycie myśliwym to przede wszystkim promowanie tradycji i kultury łowieckiej. W ubiegłym tygodniu zorganizowali dwa wydarzenia skierowane do dzieci i młodzieży, w trakcie których uczyli najmłodszych dbania o środowisko, szacunku do przyrody i etycznego zachowania w każdej dziedzinie życia.

W ostatnim czasie środowiska skrajnie lewicowe usiłują kreować wizerunek myśliwych jako złych ludzi z bronią, którzy bez opamiętania zabijają bezbronne zwierzęta. Tymczasem zapomina się, że to właśnie myśliwi jako pierwsi stali i po dziś dzień stoją na straży przyrody. – Strzelanie do zwierząt jest jednym z elementów naszej kultury, ale wbrew temu, co niektórzy sądzą, wcale nie najważniejszym – mówi Marian Tomków, prezes koła łowieckiego nr 86 Szpak w Woli Uhruskiej.

– I właśnie to chcieliśmy pokazać dzieciom i młodzieży organizując spotkania z dziećmi z przedszkola miejskiego nr 8 w Chełmie oraz ze starszymi uczniami z podstawówki w Uhrusku. Sądząc po ich uśmiechach i radosnych minach myślę, że ta trudna sztuka nam się udała – dodaje prezes. I ma rację, bo ponad siedemdziesiąt brzdąców z PM nr 8, którzy gościli na terenie domku myśliwskiego w Józefowie (gm. Wola Uhruska) było wręcz zafascynowanych otaczającą ich przyrodą, poczęstunkiem przygotowanym przez koło i z zapartym tchem przysłuchiwało się opowieściom o zwierzętach snutym przez prezesa oraz pozostałych członków koła.

Dwa dni później, w czwartek (1 czerwca) koło Szpak zaprosiło na strzelnicę w Kumowej Dolinie uczniów szkoły podstawowej w Uhrusku. Rolę gospodarza i przewodnika pełnił Mirosław Sawicki, łowczy okręgowy, który opowiadał o zwyczajach zwierząt i przeprowadził quiz z wiedzy o łowiectwie. Największym zainteresowaniem (i to nie tylko wśród chłopców) cieszyły się zawody strzeleckie z broni pneumatycznej. Każdy mógł spróbować swoich sił. Zwieńczeniem pełnego emocji dnia było wspólne ognisko. (bm)

News will be here