Widmo degradacji

Polski Instytut Ekonomiczny zaliczył Chełm do grupy miast potrzebujących „nowych strategii i pomysłu na rozwój”. Jeśli tego zabraknie, to według ekspertów miastu grozi „wykrwawienie się” i „ostateczna degradacja w perspektywie 20-30 lat”. Ale w ratuszu są bardziej optymistyczni. Jakub Banaszek, prezydent Chełma, zapewnia, że swój pomysł na rozwój miasta już wdraża i idzie ku lepszemu. – W jeden rok negatywnego trendu nie odwrócimy, ale mamy plany, a sytuacja już się poprawia – mówi prezydent Banaszek.

Chełm od kilkunastu lat wyludnia się w drastycznym tempie. Według raportu GUS w drugim półroczu 2019 r. w mieście odnotowano jeden z największych spadków liczby ludności spośród wszystkich samorządów województwa lubelskiego. W efekcie wkrótce liczba mieszkańców Chełma może spaść poniżej 60 tysięcy. Społeczeństwo się starzeje. Młodzieży brakuje perspektyw, a bez nowych inwestycji i miejsc pracy będzie gorzej. Jeśli ta tendencja nie zostanie zahamowana, eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (analizują kluczowe obszary życia społecznego i publicznego w kraju) wieszczą miastu „ostateczną degradację”. Tak wynika z opublikowanego ostatnio przez PIE raportu prezentującego scenariusze rozwoju polskich miast średniej wielkości w perspektywie do 2035 r.

Zagrożeni degradacją

Eksperci PIE opracowali cztery scenariusze rozwoju dla miast potrzebujących „nowych strategii i pomysłu na rozwój”. Czwarty z nich, skrajnie niekorzystny nazwali „niezaniechaną degradacją” i charakteryzuje się on „brakiem lub też niskim napływem ludności i słabą pomocą zewnętrzną”. Oznacza on – jak czytamy w raporcie PIE – stopniowe „wykrwawianie” się miast i ich „ostateczną degradację w perspektywie 20-30 lat”. Według autorów opracowania miastami szczególnie zagrożonymi takim scenariuszem są byłe miasta wojewódzkie, położone peryferyjnie w skali kraju, tj. Chełm i Przemyśl.

Eksperci PIE dokładnie opisali, jak ten scenariusz miałby przebiegać: „…Najpierw odpływ młodszej i lepiej wykształconej (pracowitej, przedsiębiorczej) części populacji powoduje bezwzględny spadek liczby ludności i starzenie się populacji. Oznacza to mniejszy popyt konsumencki, spadek dochodów podatkowych, a zarazem wyższe koszty jednostkowe obsługi, związane ze wzrostem starszej populacji. Zatem pogarszają się społeczno-ekonomiczne warunki bytowe i tym samym spada atrakcyjność osiedleńcza, spada napływ, który nie równoważy odpływu ludności…”.

Według dalszej części scenariusza miałoby być tylko gorzej, bo – jak wskazują eksperci – brak pomocy zewnętrznej może prowadzić do pogarszania nastrojów społecznych, wzrostu patologii społecznych, a nawet do zamieszek na tle ekonomicznym. Eksperci PIE radzą, jak uniknąć scenariusza o „ostatecznej degradacji”. Według nich do tego „potrzebne są racjonalne i efektywne działania wsparcia ośrodków pomocą zewnętrzną, np. polityki zachęcającej do migracji powrotnych, polityki prorodzinnej przez inwestycje infrastrukturalne i pomoc rodzinom, zachęt do zamieszkania w mieście oraz rozwijania zachęt dla inwestorów”.

Będzie lepiej

Wyniki raportu Jakub Banaszek, prezydent Chełma, zna doskonale. Uczestniczył on w zorganizowanej 11 grudnia br. w Warszawie przez PIE konferencji, na której zaprezentowano treść tego opracowania. Jako jedyny prezydent miasta uczestniczył też – obok wykładowców z największych uniwersytetów w kraju – w dyskusji nad scenariuszami rozwoju samorządów. Odniósł się do sytuacji Chełma, przyznając, że w ciągu ostatnich lat miasto znacząco się wyludniło i utraciło miejsca pracy.

Zwrócił uwagę na niewykorzystany potencjał związany z położeniem przy granicy z Ukrainą i zaniedbaną infrastrukturę kolejową. Wspomniał przy tym o niedawnym podpisaniu przez miasto z PKP listu intencyjnego w sprawie otworzenia nowych terminali kolejowych, co ma skutkować nowymi miejscami pracy i dodatkowymi dochodami dla Chełma.

Z kolei w rozmowie z „Nowym Tygodniem” J. Banaszek przyznaje, że sytuacja Chełma wyłaniająca się z raportu PIE jest zła, ale zwraca uwagę, że obejmuje on dane sprzed 2019 r. J. Banaszek wylicza działania podjęte przez ostatni rok w celu poprawy sytuacji i tworzenia miejsc pracy, tj. otwarcie Centrum Usług Wspólnych ZUS i NFZ, porozumienie z Polskim Funduszem Rozwoju oraz z Agencją Rozwoju Przemysłu, pozyskanie dotacji na Chełmskie Centrum Aktywności Gospodarczej, zaangażowanie w pozyskanie dotacji na Instytut Nauk Medycznych.

Prezydent Banaszek mówi też o najbliższych planach dotyczących powołania spółki Centrum Dyspozycji Mocy PGE Dystrybucja i powstania tzw. hubu technologicznego, a także o przyszłorocznych planach przebudowy dróg i złożenia wniosków do Funduszu Dróg Samorządowych. Zwraca uwagę, że sytuacja finansowa miasta już zaczęła się poprawiać. Przyznaje za to, że bolączką miasta jest przemysł.

– Z raportu PIE wynika, że sytuacja, w jakiej znalazło się miasto, jest zła, jednak działania podejmowane przez nas na wielu płaszczyznach zaprocentują w przyszłości – zapewnia prezydent Banaszek. – Nie da się odwrócić negatywnego trendu w ciągu jednego roku. Pierwszy rok był czasem na poprawę finansów, przygotowywanie wniosków o dotacje. Działania, które udało się zrealizować do tej pory, są wielkim krokiem w kierunku poprawy sytuacji społeczno-gospodarczej Chełma. Efekty będą widoczne. Potrzeba konsekwencji i cierpliwości.

Jaka pomoc zewnętrzna?

Chcieliśmy, aby do opracowania PIE i kwestii ewentualnej „pomocy zewnętrznej” dla Chełma odniósł się także wicepremier Jacek Sasin, który podczas październikowych wyborów w okręgu nr 7, obejmującym m.in. Chełm, zdobył największą liczbę głosów. Podczas ostatniej wizyty w Chełmie wicepremier przekonywał, jak ważne jest zatrzymanie trendu odpływu młodych, aktywnych osób, wyjeżdżających w poszukiwaniu dobrej pracy, a także potrzeba przyciągania pracodawców oraz inwestorów.

J. Sasin swojego biura poselskiego w Chełmie jeszcze nie otworzył, więc skontaktowanie się z nim i uzyskanie z dnia na dzień odpowiedzi na zadane drogą mailową pytania bywa trudne. Ale w Biurze Komunikacji Społecznej Ministerstwa Aktywów Państwowych, zapewniają, że komentarz wicepremiera dostaniemy lada dzień. (rad)

News will be here