Dzięki coraz większym nakładom na rozwój sił zbrojnych rozbudowuje się także wojsko w Chełmie. Powstają nowe miejsca pracy w batalionie zmechanizowanym, dywizjonie artylerii samobieżnej i wojskach obrony terytorialnej. A wraz z rosnącą liczbą żołnierzy coraz trudniej znaleźć miejsce do parkowania w okolicach ulicy Lubelskiej, aguaparku i galerii handlowej. Co na to miasto?
Od miesięcy regularnie piszemy o tym, że w Chełmie przybywa żołnierzy. W siłę rośnie nie tylko 19. Nadbużańska Brygada Obrony Terytorialnej, której główna siedziba znajduje się przy ul. Lubelskiej. Chełmscy terytorialsi to już ponad 1000 żołnierzy, ale większość stacjonuje poza miastem (w batalionach w Woli Uhruskiej, Hrubieszowie). Po drugiej stronie ulicy znajduje się 19. chełmski batalion zmechanizowany, który wchodzi w skład 19. Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej, 19. chełmski dywizjon artylerii samobieżnej (DAS), kompania saperów, węzeł łączności, komórka Wojskowego Oddziału Gospodarczego. To sporo ponad tysiąc osób. Przy ul. Koszarowej jest także Wojskowe Centrum Rekrutacji. A przy Trubakowskiej mieści się straż graniczna. Ta kumulacja wojska w jednym obszarze miasta powoduje pewne utrudnienia dla zmotoryzowanych.
– Brakuje miejsc parkingowych. Żołnierze nie mieszczą się już na parkingu przy drodze dojazdowej do batalionu i DAS, parking pod WCR jest pełny, więc parkują przy aquaparku i przy Galerii Chełm. Zajmują wszystkie dostępne miejsca w okolicy. A ponieważ zaczynają służbę wcześniej, bo o 7.00 rano, to pozostali mają kłopot ze znalezieniem parkingów – żali się nasz Czytelnik.
Sytuacja nasiliła się, gdy na działkę obok aquaparku wszedł wykonawca, stawiający sklep Aldi. Zajął pokaźny teren, który wcześniej służył kierowcom jako parking.
– Wojsko ma miejsca parkingowe na terenie jednostek, na których wjazd odbywa się na podstawie przepustek, ale ich liczba jest ograniczona – mówi por. Marcin Zelent, nieetatowy oficer prasowy chełmskiego garnizonu wojskowego. – Ale nowy dowódca garnizonu widzi problem i chce mu zaradzić, żeby wszyscy byli zadowoleni.
Pod koniec 2023 roku obowiązki dowódcy Garnizonu Chełm przejął płk Robert Kasperczuk, dowódca 19. NBOT. Musi się teraz mierzyć z problemem, który narastał przez ostatnie lata, a którego nikt do tej pory nie starał się rozwiązać.
– Podejmiemy kroki w celu zwiększenia liczby miejsc parkingowych na terenie jednostki, w miarę możliwości i w takim wymiarze, żeby nie blokować dróg przeciwpożarowych. Nie będzie to łatwe, ale kilkadziesiąt dodatkowych miejsc uda nam się wygospodarować – mówi płk R. Kasperczuk.
Dowódca Garnizonu chce też wystąpić do władz Chełma o przegląd tej części miasta, i poszukanie miejsc, które mogłyby posłużyć jako parkingi.
Niewygody kierowców oczywiście trudno zestawiać z korzyściami, jakie miasto ma z wojska. Nowe miejsca pracy, podatki i pieniądze, które żołnierze zostawiają w lokalnych sklepach i zakładach usługowych to jedna rzecz. A druga to poczucie bezpieczeństwa i pomoc w sytuacjach kryzysowych, na którą zawsze ze strony żołnierzy można liczyć.
Władze miasta, którym mamy nadzieję zależy na przyciąganiu inwestorów i tworzeniu nowych miejsc pracy, powinny poszukać rozwiązania tego komunikacyjnego kłopotu. (bf)































