WIEŚCI Z GMINY BIAŁOPOLE

Oporni na szczepienia


Na ubiegłotygodniowej sesji Rady Gminy Białopole powrócił temat dożynek, które w tym roku z racji trwającej wciąż pandemii koronawirusa zostały ograniczone do minimum. Zamiast hucznej imprezy była skromna uroczystość połączona z mszą świętą w miejscowej parafii, podczas której poświęcono wieńce dożynkowe i podziękowano rolnikom za ich ciężką pracę. Następnie zaproszeni goście oraz mieszkańcy Horeszkowic i Strzelec-Kolonii zgromadzili się przed nowo wybudowanym budynkiem świetlicy wiejskiej w Strzelcach-Kolonii, gdzie dokonano symbolicznego przecięcia wstęgi i oficjalnego poświęcenia budynku.

– Również ubolewam nad tym, że nie mogliśmy w większym gronie obchodzić dożynek, ale z uwagi na poziom szczepień decyzja była słuszna – skwitował na sesji Henryk Maruszewski, wójt gminy Białopole.

W ogólnym zestawieniu pod względem liczby zaszczepionych mieszkańców gmina Białopole uplasowała się na trzecim miejscu w powiecie (41,8 proc. w pełni zaszczepionych według stanu na czwartek, 30 września), niemniej to – zdaniem włodarzy – wciąż za mało, by zbudować odporność społeczną. – Dlatego apelujemy o szczepienia – podkreślił na wtorkowej sesji Maruszewski.

W sobotę (25 września) na stadionie w Białopolu odbył się piknik rodzinny, którego głównym celem była właśnie promocja szczepień przeciwko Covid-19.

Centrum bez światłowodu

W ramach wyeliminowania różnic terytorialnych w możliwości dostępu do szerokopasmowego Internetu na terenie gminy wybudowana została sieć światłowodowa. Priorytetem zadania było podłączenie do niej placówek oświatowych, ale przy okazji wykonawca przyłączył domy, które znalazły się na trasie światłowodu i zatwierdzonej przez ministerstwo liście. Niestety, centrum Białopola zostało pominięte.

– Przy ulicy Chełmskiej mieszka dużo młodzieży. Wokół jest światłowód, a w centrum nie ma. Kiedy oni dostaną? – dopytywał na sesji radny Sławomir Pawelec.

Jak wynika z wyjaśnień wójta, w ramach projektu ministerstwo zabezpieczyło środki na przyłączenie do sieci 550 adresów. Kłopot w tym, że nie wszyscy, którzy mogą się podłączyć, chcą to zrobić. Skorzystać chcieliby za to ci, którzy nie dostali takiej szansy. – Nie tylko centrum Białopola, ale i całe miejscowości, jak Maziarnia Strzelecka czy Teremiec – wyliczał wójt. – Można było lepiej to zrobić – zgłosić się do gminy, przeprowadzić konsultacje i poprowadzić sieć tak, jak chcą ludzie, a nie inwestorzy.

Urzędnicy zapowiedzieli, że temat będzie kontynuowany. Rzekomo z ustnych deklaracji wynika, iż do roku sieć zostanie rozbudowana.

Nie ma komu robić

Budowa chodników przy drodze wojewódzkiej nr 844, w Buśnie, Białopolu i Raciborowicach, to zdecydowanie jedna z najważniejszych inwestycji prowadzonych w tym roku na terenie gminy. Zadanie Rejonu Dróg Wojewódzkich w Hrubieszowie realizuje lubelska firma. Jednak ku zaskoczeniu mieszkańców, rozpoczęte wiosną prace nagle stanęły. Dlaczego? Jak mówił na wtorkowej sesji H. Maruszewski, powodem miały być braki kadrowe w firmie budowlanej. Podobno zabrakło ludzi do pracy. Żeby wyrobić się z terminami i nie płacić wysokich kar, wykonawca musiał na gwałt ściągnąć robotników z Ukrainy. Dzięki temu po kilku tygodniach zastoju prace przy przebudowie zostały wznowione.

– Prace przebiegają zgodnie z planem – zapewnia Kamil Jakubowski, rzecznik prasowy Zarządu dróg Wojewódzkich w Lublinie. – Wykonawca zadysponował na każdy dzień tylu pracowników, ilu jest niezbędnych do tego, by prace przebiegały prawidłowo. Remont tego odcinka drogi ma według harmonogramu zakończyć się do końca października 2021 roku. I ten termin według wykonawcy zostanie dotrzymany. Dlatego na ten moment o żadnych karach mówić nie możemy – komentuje rzecznik. (pc)

News will be here