W ostatnich dniach włodawscy policjanci zatrzymali aż siedmioro amatorów jazdy na podwójnym gazie. Panowie i kobiety kierowali rowerami i hulajnogą. Rekordzistką okazała się mieszkanka gminy Wola Uhruska, która w czasie jazdy przewróciła się i straciła przytomność…
„Żniwa” zaczęły się w piątek (2 sierpnia). – W Okunince 19-latek jechał rowerem znajdując się w stanie po użyciu alkoholu – mówi podinsp. Bożena Szymańska z KPP we Włodawie. – Dostał mandat w wysokości 1000 złotych i zakazano mu dalszej jazdy. W sobotę w Różance policjanci zatrzymali kierującego rowerem 52-latka, który miał ponad promil alkoholu w organizmie. Również w sobotę w Okunince wypoczywający tam 40-latek jechał na hulajnodze elektrycznej, a w organizmie miał niemal 2 promile alkoholu. Obaj mężczyźni dostali mandaty po 2500 złotych i zakazano im dalszej jazdy. W niedzielę powiadomiono policjantów, że w Woli Uhruskiej kobieta przewróciła się na rowerze i nieprzytomna została odwieziona do szpitala. Po badaniu stanu jej trzeźwości okazało się, że 51-latka miała ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Również w niedzielę z przejażdżki rowerowej po Okunince po użyciu alkoholu wracał 22-latek. Za swoją jazdę został ukarany mandatem w kwocie 1000 zł. Jego 19-letnia znajoma wydmuchała nieco więcej i za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości dostała mandat w kwocie 2500 zł. W poniedziałkowy poranek we Włodawie policjanci zatrzymali kierującego rowerem 57-latka, który miał niemal dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzną ukarano 2500 złotowym mandatem i zakazano mu dalszej jazdy – wylicza podinspektor. (bm)