Piłkarze trzecioligowej Chełmianki w najbliższy wtorek 6 lipca wznowią przygotowania do nowego sezonu. Trener Tomasz Złomańczuk na pierwszym treningu spodziewa się 14 graczy, którzy reprezentowali chełmski klub w ubiegłym sezonie oraz kilku zawodników zaproszonych na testy.
Jak już informowaliśmy, w Chełmiance na kolejny sezon zostają: bramkarz Sebastian Ciołek, obrońcy: Michał Wołos, Łukasz Mazurek, Michał Budzyński, Przemysław Kanarek, Hubert Giletycz, pomocnicy: Grzegorz Bonin, Michał Grądz, Dawid Skoczylas, Krystian Wójcik, Jakub Bednara, Oleksiej Prytuliak, Dawid Sąsiadek oraz napastnik Paweł Myśliwiecki. W dalszym ciągu nie wiadomo, czy w zespole pozostanie wypożyczony na ubiegły sezon Dawid Brzozowski. W minionym tygodniu 18-letni wychowanek Motoru Lublin był na testach w pierwszoligowym Widzewie Łódź, o czym informował portal 90minut.pl
– Chcemy, aby Dawid jeszcze jeden sezon spędził w Chełmiance i bardziej się rozwinął. Miał bardzo dobrą rundę wiosenną, jest w „gazie”, zatem jeśli utrzyma swoją dyspozycję jesienią, w przerwie zimowej może dostać niezwykle atrakcyjne oferty – tłumaczy Grzegorz Gardziński, prezes Chełmianki.
We wtorek piłkarze chełmskiego trzecioligowca rozpoczną przygotowania do nowego sezonu. Trener Tomasz Złomańczuk na pierwszych treningach spodziewa się kilku zawodników zaproszonych na testy. – Szukamy przede wszystkim jakościowych młodzieżowców. Kilku z nich pojawi się na naszych zajęciach. Mam tutaj na myśli zawodników z ościennych klubów, czyli Motoru Lublin i Górnika Łęczna. Jeżeli Dawid Brzozowski pozostanie w naszej drużynie, będziemy chcieli pozyskać jeszcze czterech zawodników urodzonych w 2001 roku lub młodszych. Z dwoma, już ogranymi na poziomie trzeciej ligi, prowadzimy rozmowy i wielce prawdopodobne jest, że niebawem pojawią się w naszej drużynie – podkreśla prezes Gardziński.
Chełmianka, po odejściu dwóch czołowych zawodników Tomasza Brzyskiego oraz Huberta Kotowicza, szuka jakościowych wzmocnień. – Przede wszystkim zależy nam na pozyskaniu zawodnika, który będzie strzelał bramki. W ubiegłym sezonie graliśmy tylko z jednym napastnikiem, Pawłem Myśliwieckim, ale to nie był najlepszy rok w jego wykonaniu. Paweł został z nami, jednak potrzebujemy do rywalizacji jeszcze jednego gracza na pozycję nr 9. Rozmawiamy z kilkoma piłkarzami i w ciągu najbliższych dni będziemy mieli konkrety – tłumaczy sternik chełmskiego klubu.
Chełmianka szuka także następcy Tomasza Brzyskiego. – Tu też są prowadzone negocjacje. Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu uda się nam dopiąć transfer defensywnego środkowego pomocnika – zaznacza prezes Gardziński.
Chełmski klub dokona w sumie co najmniej siedmiu transferów. – Szukamy bramkarza do rywalizacji z Sebastianem Ciołkiem. Trzech golkiperów pojawi się na testach. Nie wykluczamy, że postawimy na młodzieżowca – wyjaśnia prezes Chełmianki. (d)
