Aresztowany za stalking i znęcanie

Popychał, nachodził, nękał, straszył, obrażał i groził zabójstwem. 39-letniemu mieszkańcowi gminy Włodawa grozi nawet do 8 lat więzienia. Mężczyzna podejrzany o znęcanie się oraz stalking wobec byłe partnerki po aresztowaniu trafił do aresztu na trzy miesiące.

Włodawscy policjanci zatrzymali 39-letniego mieszkańca gminy Włodawa, podejrzanego o uporczywe nękanie swojej byłej partnerki oraz znęcanie się nad nią w czasie trwania ich związku.
– Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna wielokrotnie nachodził kobietę w jej miejscu zamieszkania, wysyłał obraźliwe wiadomości, dzwonił w nocy i groził jej pozbawieniem życia oraz zniszczeniem mienia – wylicza podkomisarz Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Podczas trwania związku mężczyzna miał stosować przemoc fizyczną i psychiczną. Wyzywał partnerkę, popychał ją, szarpał oraz kierował groźby pobicia i zabójstwa. Podejrzany usłyszał zarzuty znęcania się oraz stalkingu. Na wniosek Policji i Prokuratury Sąd Rejonowy we Włodawie zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Za przestępstwo znęcania się grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat, natomiast za stalking do 8 lat – wylicza podkomisarz i przypomina, że stalking to poważne przestępstwo polegające na uporczywym nękaniu lub naruszaniu prywatności innej osoby w sposób, który wzbudza uzasadnione poczucie zagrożenia. Przestępstwo to jest ścigane na wniosek osoby pokrzywdzonej. W przypadku doświadczania stalkingu najważniejsze jest zgłoszenie sprawy odpowiednim służbom – policji lub prokuraturze – i złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Równocześnie należy zabezpieczać wszelkie dowody nękania, takie jak wiadomości, zdjęcia, nagrania czy informacje o świadkach. Ważne jest także unikanie kontaktu ze stalkerem zarówno w świecie realnym, jak i online. Osoby pokrzywdzone powinny również szukać wsparcia u zaufanych bliskich, którzy mogą pomóc w trudnej sytuacji. (bm, fot. KPP we Włodawie)