Władze Chełma przystępują do zmiany sieci placówek oświatowych, które mają być łączone w zespoły. Urzędnicy nie zdradzają jeszcze, które podstawówki chcą połączyć z przedszkolami, ale w najbliższym czasie mają się odbywać spotkania w tych sprawach. Propozycje zmian dotyczą m.in. Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, a nieoficjalnie mówi się również o „Budowlance” i dwóch miejskich przedszkolach. Reorganizacja na pewno nie będzie dotyczyć I LO, II LO i IV LO.
Jeden z wniosków powołanego przez prezydenta Chełma zespołu ds. oświaty mówił o konieczności zmiany sieci szkół w najbliższym czasie, a podpisała się pod nim Agnieszka Walewska-Maksymiuk, dyrektor Departamentu Oświaty UM Chełm (więcej o tym w osobnym artykule). Nauczyciele, pracownicy placówek oświatowych oraz rodzice dzieci chcą wreszcie poznać plany ratusza, a konkretów w tej kwestii domagają się także chełmscy radni. Na komisji oświaty, kultury i sportu (28 listopada) radny Marek Sikora zapytał, kiedy wreszcie urzędnicy przedstawiają propozycje rozwiązań w oświacie, nad którymi radni będą mogli się pochylić. Dorota Cieślik, wiceprezydent Chełma, zapowiedziała, że więcej na ten temat powie tego samego dnia na sesji. I rzeczywiście, wieczorem, po dwunastu godzinach trwania posiedzeń, na opóźnionej o kilka godzin sesji, poruszono w końcu tak ważną dla tysięcy chełmian kwestię zmiany sieci placówek oświatowych. Najpierw jednak, przytoczono mnóstwo danych mówiących o malejącej liczbie uczniów i przedszkolaków, wynagrodzeniach nauczycieli oraz rosnących kosztach oświaty. Wiadomo, że władze miasta chcą iść w kierunku łączenia placówek w zespoły, a w najbliższym czasie w jednostkach, których ma to dotyczyć, odbędą się spotkania w tej sprawie.
– Zgodnie z prawem oświatowym organ prowadzący placówki różnych typów może je połączyć w zespół – stwierdziła wiceprezydent Cieślik. – Połączenie nie narusza odrębności rad pedagogicznych, rad rodziców i rad szkół, czyli dwie jednostki mogą ze sobą funkcjonować. My ten system mamy w zespole szkolno-przedszkolnym (nr 3 – przyp. red.) i do tego w szkołach średnich, szczególnie zawodowych. Prawo oświatowe mówi, że organ prowadzący może połączyć w zespół liceum ogólnokształcące dla młodzieży i liceum ogólnokształcące dla dorosłych. Jest taka ewentualność, a nasz kierunek działania to rozważenie wyodrębnienia z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego liceum dla dorosłych i połączenie ewentualnie z dodatkową szkołą. Może być też tak, że organ prowadzący może połączyć w zespół prowadzoną przez siebie szkołę podstawową z prowadzonymi przez siebie przedszkolami. Każda nasza szkoła podstawowa funkcjonująca samodzielnie może stać się zespołem szkolno-przedszkolnym. Na pewno idziemy w kierunku rozważania tworzenia zespołów, w ten sposób dając szansę nieutraty pracy przez nauczycieli i pracowników. Zespoły szkół są największą korzyścią dla nauczycieli i pracowników. To rozwiązanie w odniesieniu też do wygenerowania mniejszych kosztów organizacyjnych. Będziemy też Państwu proponować elementy związane z likwidacją jednostki i dam tu przykład liceum ogólnokształcącego, które funkcjonuje w zespole szkół i którego klasa czwarta w ubiegłym roku zakończyła już edukację i jest to tzw. martwe liceum (w Zespół Szkół Ekonomicznych i Mundurowych – przyp. red.). To przy pozostawieniu zarówno I LO, II LO i IV LO na najbliższe lata, bo w tym momencie sytuacja pozwala na ich funkcjonowanie.
Wiceprezydent Cieślik poinformowała, że w najbliższych tygodniach będą się odbywały spotkania z pracownikami w poszczególnych placówkach, na których będą przedstawiane proponowane rozwiązania. Radni, którzy nie znają jeszcze miejskich planów w tej kwestii o szczegółach mają dowiedzieć się na następnej komisji oświaty, kultury i sportu, a także na sesji. Radni nie odnieśli się do wypowiedzi wiceprezydent Chełma, a na sali posiedzeń padło stwierdzenie, że „mowę im odebrało”.
Wystosowaliśmy do chełmskiego ratusza zapytania odnośnie tego, które placówki miałyby objąć likwidacje czy inne zmiany, ale wciąż czekamy na odpowiedzi w tej sprawie. (mo)