Chełmski ład

W pierwszym rozdaniu miasto nie dostało ani złotówki. Ale po cichu mówi się, że w kolejnym popłynie do Chełma strumień pieniędzy

Jakub Banaszek był jedną z twarzy Polskiego Ładu i moderatorem podczas ogólnopolskiej konwencji prezentującej założenia programu. Ale miasto w pierwszym rozdaniu nie dostało z programu ani złotówki. Tymczasem gminy i powiat chełmski dostały nawet ponad dziesięć milionów złotych, m.in. gmina Chełm, Sawin i Rejowiec Fabryczny.


O założeniach Polskiego Ładu, programu skierowanego do samorządów, mogliśmy usłyszeć po raz pierwszy w maju tego roku podczas konwencji PiS. Jednym z dwójki moderatorów całej konferencji był prezydent Chełma, Jakub Banaszek. Tym bardziej wszystkich zdziwiło, że miasto Chełm jako jedyny samorząd w powiecie chełmskim i jeden z trzech w województwie lubelskim nie dostał ani złotówki w pierwszym rozdaniu.

A gdy tydzień temu ogłoszono listy z wnioskami gmin, które otrzymały dofinansowanie, niektórzy myśleli, że skoro nie ma tam Chełma, to zapewne miasto o pieniądze się nie ubiegało. Bo do tej pory prezydent, czego mu inni samorządowcy zazdroszczą, mógł zawsze liczyć na spore rządowe wsparcie. W magistracie dowiedzieliśmy się, że urzędnicy o pieniądze oczywiście się starali.

– Miasto wnioskowało o 80 mln zł na przebudowę infrastruktury drogowej – mówi Damian Zieliński z Urzędu Miasta Chełm.

Chodziło o remont 9 km dróg w centrum miasta (m.in. Sienkiewicza, Mickiewicza, Narutowicza, Kopernika), budowę 5 km ścieżek pieszo-rowerowych, 10 km chodników, 14 km sieci wodno-kanalizacyjnej, przebudowę ponad 5 km i budowę 4 km nowej sieci kanalizacji deszczowej oraz wymiany oświetlenia na LED.

Radnemu Stanisławowi Mościckiemu, który pytał o Polski Ład podczas posiedzenia wspólnych komisji Rady Miasta prezydent odpowiedział, że w wyniku przeprowadzonej oceny wniosek został odrzucony. Ale miasto nie otrzymało oficjalnego uzasadnienia tej decyzji.

Są zdania, że urzędnicy po prostu przeszarżowali z wysokością wniosku. Sąsiednie miasta wystąpiły o znacznie niższe dotacje i swoje dostały – Lublin 35 mln zł, Zamość ok. 22 mln zł, a Biała Podlaska 13 mln zł. A najwyższą w województwie, ok. 100 mln zł, dostał Urząd Marszałkowski. – Być może, gdyby miasto podzieliło ten duży wniosek na trzy małe, albo oprócz dużego złożyło dodatkowy na niższą kwotę, to dostałoby pieniądze – słychać komentarze. Szkoda, że wniosek Chełma nie przeszedł, bo kompleksowy remont ulic i chodników w centrum zmieniłby wygląd miasta.

Każdy samorząd mógł złożyć trzy wnioski. Podobno niektórym wójtom z powiatu chełmskiego sugerowano, by ograniczyli się do jednego, dzięki czemu każdy miał mieć szanse na pieniądze. Ale ci, którzy nie posłuchali, mogli wiele zyskać. Tak jak gmina Leśniowice, której przeszły trzy wnioski na łączną kwotę ponad 8 mln zł (3,9 mln zł na drogi, 3,6 mln zł na przebudowę ośrodka kultury i ponad 600 tys. zł na termomodernizację budynku w Majdanie Leśniowskim). Trzy wnioski zrealizują też Wojsławice. Na drogi gmina dostała niemal 2 mln zł, na wodociągi – 1,8 mln zł, a na odnawialne źródła energii – 1,5 mln zł. Ogrom inwestycji szykuje się też w gminie Rejowiec Fabryczny. Na przebudowę tamtejszych dróg samorząd dostał aż 7,3 mln zł, niecałe 2 mln zł na infrastrukturę wodną i ponad 1,3 mln zł na kanalizację.

Dofinasowanie na dwa wnioski dostały gminy Dorohusk, Dubienka, Białopole i miasto Rejowiec Fabryczny.

– Dostaliśmy ponad 2,8 mln zł na remont dróg i 3,6 mln zł na budowę i modernizację oświetlenia ulicznego w gminie i oświetlenie na boisku sportowym w Dorohusku-Osadzie – mówi Wojciech Sawa, wójt gminy.

Dubienka zmodernizuje ujecie wody w Skryhiczynie i Dubience (4,75 mln zł) i przebuduje drogi w Dubience, Skryhiczynie i Radziejowie (ok. 1,4 mln zł), Rejowiec Fabryczny otrzyma 2,8 mln zł na remonty dróg i 2,7 mln zł na zieloną rewitalizację centrum miasteczka, w tym odnowę zabytkowych parków i terenów zieleni, a Białopole odnowi centrum miejscowości (4,4 mln zł) i przebuduje wodociągi (4,3 mln zł), a Białopole zyska dodatkowe inwestycje za 5 mln zł na przebudowę dróg powiatowych, o którą wystąpił starosta chełmski.

Bank rozbiły też gminy Chełm i Sawin, którym przeszły po jednym wniosku, ale na najwyższe kwoty – odpowiednio ponad 12 i ponad 11 mln zł. Gmina Chełm przeznaczy pieniądze na drogi, a Sawin na wodociągi. Duże wnioski przeszły gminom: Ruda-Huta (8,7 mln zł na wodociągi i kanalizację), Wierzbica (7,2 mln zł na drogi). Prawie 5 mln zł dostał Rejowiec na oczyszczalnię ścieków oraz kanalizację w Zawadówce.

– Składaliśmy co prawda jeszcze wniosek na drogi i fotowoltaikę, ale cieszę się z tego dofinansowania, bo obecna oczyszczalnia w Zawadówce już nie wyrabia i baliśmy się konieczności jej zamknięcia w przyszłym roku – mówi Tadeusz Górski, wójt Rejowca.

Ok 2,7 mln zł na modernizację oczyszczalni otrzymała też gmina Kamień. A gmina Siedliszcze ponad 1,6 mln zł na „kompleksowe rozwiązanie gospodarki wodno-ściekowej”. – Planujemy w ramach tej dotacji m.in. zbudować system osuszania osadów pościekowych, z których powstanie nawóz. Nasz drugi wniosek drogowy, na ponad 20 mln, niestety nie przeszedł. Ale szykujemy się do kolejnego naboru – mówi Hieronim Zonik, burmistrz Siedliszcza.

Ten ma być ogłoszony już w listopadzie a rozstrzygnięty przed końcem roku. Po cichu mówi się, że wtedy to miasto Chełm rozbije bank, za co trzymamy kciuki.

Najniższe dofinansowanie w pierwszym rozdaniu dostała gmina Żmudź, która za 1,2 ml zł przebuduje drogi w Klesztowie i Żmudzi. (bf)

News will be here