Policjanci ustalili mężczyznę, który w poniedziałek w Krasnymstawie, nie ustąpił pierwszeństwa i potrącił rowerzystę. Sprawca, który prowadził po alkoholu i nie posiadał prawa jazdy uciekł, a do przyznania się do spowodowania kolizji namówił swoją żonę. Mundurowi, m.in. dzięki nagraniu z kamery monitoringu, odkryli jednak prawdę.
– Do zdarzenia doszło około godziny 19:00 na rondzie Jezuickim w Krasnymstawie. Kierujący samochodem marki Fiat nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście i potrącił go w wyniku czego 18-letni cyklista trafił do szpitala. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń. Sprawca potrącenia odjechał. Gdy mundurowi pojawili się na miejscu zastali tam 36-letnią mieszkankę Krasnegostawu, która twierdziła, że to ona była sprawczynią tego zdarzenia – informuje st. sierż. Anna Chuszcza z KPP w Krasnymstawie. – W toku podjętych przez policjantów czynności okazało się, że rowerzysta został potrącony przez męża kobiety, która się do tego przyznała. Kobieta kryła 39-latka, ponieważ ten był po alkoholu, miał w organizmie blisko 0,5 promila alkoholu, a w dodatku w ogóle nie posiada prawa jazdy.
Teraz 39-latek będzie tłumaczył się w sądzie. Grozi mu wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. Rd, źródło i film krasnystaw.policja.gov.pl