Ponad 22 miliony złotych wynosi wartość wszystkich inwestycji, które realizuje właśnie gmina Wola Uhruska. Projektami chwalił się na czwartkowej (23 czerwca) sesji wójt Jan Łukasik. Pytany czy będzie kandydował w kolejnych wyborach i czy namaścił na swego następcę dyrektora szkoły Mirosława Koniecznego, zachował kamienną twarz i nie potwierdził, ale też nie zaprzeczył tym doniesieniom.
Posiedzenie rady gminy w Woli Uhruskiej jak zawsze rozpoczął wójt Jan Łukasik od raportu z tego, co robił podległy mu urząd i on sam od czasu ostatniej sesji. Następnie przyszła kolej na interpelacje. Zaczął je Zbigniew Lipert, który domagał się wyjaśnienia, czy osoba, która podobno kupiła tereny nad Bugiem, ma prawo wyganiać z nich wędkarzy.
Tadeusz Pawłowski zadał kilka pytań: jaki los czeka zamkniętą wieżę widokową, czy uchodźcy przebywający w Okunince będą relokowani do innych miejsc, np. świetlic wiejskich, czy poza wojskiem był inny oferent na zakup terenu po byłej hucie szkła w Woli Uhruskiej, czy będą ograniczenia w korzystaniu z dróg poscaleniowych budowanych właśnie w Bytyniu i Woli Uhruskiej dla właścicieli quadów, a także czy Zarząd Dróg Wojewódzkich zamontuje w końcu lustro przy wjeździe na drogę do cmentarza oraz dokończy chodnik w Bytyniu.
Następnie wójt wyliczył wszystkie inwestycje, które są realizowane albo wkrótce będą na terenie gminy. Jest ich aż dwanaście i opiewają na kwotę ok. 22 mln zł.
– Do tego doliczyć należy dwa zadania realizowane wspólnie z powiatem włodawskim oraz 3 wnioski, na których rozstrzygnięcie czekamy – mówił Łukasik. – Obecnie skupiamy się na budowie ulic Sportowej i Parkowej w Woli Uhruskiej, budowie oczyszczalni ścieków i sieci sanitarnej w Stulnie, zagospodarowaniu centrum Woli Uhruskiej czyli tzw. rewitalizacji parku i obiektów po PKP, na przebudowie ulic: Piaskowej, Leśnej, Dolnej, Klonowej i Odrodzenia, na budowie Gminnego Centrum Ratownictwa, na przebudowie 12 dróg gminnych w Mszanie, Mszanie Kolonii, Stanisławowie, Mszance i Józefowie, na przebudowie drogi w Małoziemcach, na bieżącym utrzymaniu dróg polnych – wyliczał wójt. – W Siedliszczu jest już gotowy garaż dla OSP, końca dobiega budowa dróg poscaleniowych, w remoncie jest też droga powiatowa przez Kosyń. Dofinansowania nie otrzymał nasz wniosek na budowę przedszkola, czekamy na rozstrzygnięcie projektów tzw. popegeerowskich, które dotyczą przede wszystkim przebudowy dróg gminnych – wyjaśniał Łukasik.
Pod koniec sesji wiceprzewodniczący Tadeusz Pawłowski zapytał wójta o ostatnie doniesienia prasowe, wedle których włodarz gminy miał się zrzec kandydowania w najbliższych wyborach, a na swego następcę namaścić Mirosława Koniecznego – dyrektora szkoły i radnego powiatowego. Łukasik nie dał się sprowokować i pozostawił nie tylko Pawłowskiego, ale wszystkich zebranych w niepewności, bo ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył takim rewelacjom. (bm)