Jechał wężykiem potężną cysterną

Ponad 3 promile alkoholu miał w organizmie 42-letni mieszkaniec gminy Ostrów Lubelski, który prowadził kilkunastotonową ciężarówkę. Wpadł na terenie gminy Gorzków.

Do zdarzenia doszło w piątek, 30 czerwca, po 18.00. Dyżurny krasnostawskich policjantów dostał wówczas informację, że po terenie gminy Gorzków jedzie cysterna, jak się później okazało wypełniona melasą, a jej kierowca wyraźnie nie potrafi utrzymać właściwego toru jazdy. – Na miejsce natychmiast udali się mundurowi, którzy znaleźli opisywany pojazd i zatrzymali kierującego. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że 42-letni mieszkaniec gminy Ostrów Lubelski ma ponad 3 promila alkoholu w organizmie – mówi Anna Chuszcza, rzecznik prasowa KPP w Krasnymstawie. Nieodpowiedzialny kierowca ze swojego wyczynu będzie się tłumaczył przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym za jazdę pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia. Już stracił prawo jazdy. Zważywszy na to, że kompletnie pijany jechał kilkunastotonową ciężarówką i tylko cud, że nie spowodował żadnego tragicznego wypadku, kara nie wydaje się dotkliwa.

Policjanci po raz kolejny zaapelują o zdrowy rozsądek na drodze. Chwalą też czujność kierowców, którzy o dziwnym rajdzie cysterny natychmiast powiadomili odpowiednie służby i być może zapobiegli dramatowi.

– Zawsze reagujmy, kiedy widzimy na drodze kierowców, którzy mogą znajdować się pod działaniem alkoholu i łamią przepisy. Pamiętajmy, że takie osoby stanowią realne zagrożenie nie tylko dla ich samych, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu drogowego – podsumowuje rzecznik Chuszcza. (kg)

News will be here