Kredyt i utworzenie schroniska

Przystąpienie do sporządzenia planu ogólnego gminy, przygotowania do obchodów Bitwy pod Wytycznem czy utworzenie całorocznego schroniska młodzieżowego w Wereszczynie – m.in. tymi tematami zajmowali się radni z gminy Urszulin na czwartkowej (8 sierpnia) sesji.

Posiedzenie rozpoczął wójt Adam Panasiuk od przedstawienia Agnieszki Lutomskiej, czyli nowego pracownika gminy, który będzie się zajmował przygotowaniami do sporządzania planu ogólnego Gminy Urszulin. Nieychwalenie takiego planu grozi tym, że urząd nie będzie mógł wydawać decyzji o warunkach zabudowy. Następnie radni zgodzili się na przejęcie zadania od wojewody polegającego na pracach związanych z utrzymaniem i odświeżeniem pomnika w Wytycznie przed uroczystymi obchodami kolejnej Bitwy pod Wytycznem i 100. rocznicy powstania KOP-u. Uroczystości odbędą się 28 września.

Następnie podjęto uchwałę w sprawie przystąpienia do utworzenia całorocznego Szkolnego Schroniska Młodzieżowego w Ośrodku Animacji Społeczno-Kulturalnej w miejscowości Wereszczyn. – Budynek jest już praktycznie gotowy, a utworzenie w nim schroniska będzie się wiązać z możliwością pozyskania subwencji na jego prowadzenie i zminimalizowanie kosztów jego utrzymania – mówił wójt. – W wyniu wojny ruch turystytyczny znacznie zmalał, a koszty są bardzo duże. Na terenie gminy mamy już jedno schronisko w Urszulinie. Cieszy się ono umiarkowaną popularnością i nie przynosi spodziewanych dochodów. W Wereszczynie będzie znacznie wyższy standard, jest sala konferencyna i można rozwinąć turustykę na tej bazie, stąd ta uchwała – przekonywał Panasiuk.

W dalszej części posiedzenia nadano nowy statut dla Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej (dotychczasowy był bardzo archaiczny), wyrażono zgodę na zaciągnięcie 2,5-milionowej pożyczki na wkłąd własny do budowy hali sportowej w Urszulinie oraz na współfinansowanie komunikacji publicznej dla powiatu. – Do tej pory gmina Urszulin i miasto Włodawa były jedynymi samorządami, które nie partcypowały w kosztach działania kursowania busów, choć były one realizowane na naszym terenie. Na kolejne posiedzenie przygotuję dokładne zestawienie, ilu uczniów szkół środnich korzysta z tego sposobu komunikacji i na tej podstawie będziemy mogli zdecydować, czy warto do tego zadania dopłacać – argumentował wójt. (bm)