Kudyba na wylocie

Bogusław Kudyba

Radny powiatowy i członek zarządu powiatu chełmskiego Bogusław Kudyba pożegna się z pracą w Wodach Polskich? Spółka wystąpiła do Rady Powiatu w Chełmie o wyrażenie opinii w sprawie odwołania radnego. Na razie przewodniczący rady powiatu i sam Kudyba odwlekają nieuniknione.

Bogusław Kudyba to radny PiS w powiecie chełmskim. W poprzedniej kadencji, za sprawą koalicji PiS i ówczesnego PSL, kierowanego przez Piotra Deniszczuka, został nieetatowym członkiem zarządu. W nowej kadencji nadal pełni tę funkcję. A utrzymał ją dzięki wolcie czwórki radnych z Prawa i Sprawiedliwości, która głosowała przeciwko powołaniu Ryszarda Madziara na funkcję starosty. Radni PiS woleli, żeby starostą został  Deniszczuk.

Kudyba dostał posadę w Wodach Polskich, kiedy w kraju rządziło PiS. Został kierownikiem Nadzoru Wodnego w Chełmie, najmniejszej komórki Wód Polskich w terenie. Po zmianie władzy w kraju nominaci PiS zaczęli tracić stanowiska. I można było się spodziewać, że z pracą pożegna się też radny Kudyba. Zwolnienie radnego musi być poprzedzone opinią rady, w której ten sprawuje mandat. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że Wody Polskie skierowały już taki w wniosek do przewodniczącego Rady Powiatu w Chełmie. Ale na ostatniej, czerwcowej sesji nie został on wprowadzony do porządku obrad.

Opinia rady nie jest jednak wiążąca. A jeżeli nie zostanie podjęta w ciągu 30 dni od momentu złożenia wniosku, to pracodawca ma wolną rękę. Na razie przewodniczący rady i Kudyba odwlekają nieuniknione. Radny jest na zwolnieniu lekarskim. Chociaż w sesjach bierze udział.

– Rzeczywiście został wysłany wniosek do rady powiatu o wyrażenie opinii w sprawie odwołania kierownika i rzeczywiście kierownik nie jest w tej chwili obecny na stanowisku pracy, ale jego nieobecność jest usprawiedliwiona – potwierdził nam Tomasz Makowski z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie. (bf)