Czy świdnickie murale zostaną oznaczone kodami QR? Dzięki zeskanowaniu takich oznaczeń na smartfonie lub tablecie będzie można poznać historię ściennej grafiki (np. motocykli WSK). Taki pomysł zgłosiła Szkoła Podstawowa nr 5 w ogólnopolskim konkursie „Projektanci edukacji”. Do zdobycia jest grant na realizację pomysłu. O jego zdobyciu może przesądzić głosowanie internautów bądź decyzja konkursowego jury.
Autorem świdnickich murali jest Paweł Kasperek, który współpracuje z Miejskim Ośrodkiem Kultury przy projekcie „Kadry Świdnika”. Na 65-lecie Świdnika mury naszego miasta ozdobiły naścienne malowidła przedstawiające motocykl WSK, portret inżyniera Stanisława Bienia, który był konstruktorem w PZL-Świdnik, portret generała Tadeusza Góry – pilota i rekordzisty świata w długości przelotu szybowcowego, jacht „Książe Mestwin”, zbudowany w Świdniku, portret Janusza Kusocińskiego – lekkoatlety i złotego medalisty w biegu na 10 tys. m na Igrzyskach Olimpijskich w Los Angles w 1932 roku, bombardowanie lotniska w trakcie II wojny światowej, wizerunki pilotów Janusza i Stanisława Kasperka.
Kolejne upamiętniają 65-lecie MKS Avia Świdnik, Aeroklub Świdnik, Świdnicki Lipiec, Radio Solidarność, Przysięgę na Poczekajcie, czyli przysięga ludzi związanych z Solidarnością, otwarcie szkoły pilotów LOPP, Świdnickie Spacery, czyli protest mieszkańców wobec kłamstw propagandy stanu wojennego, 60-lecie zespołu Helicopters Brass Orchestra, Zespół Tańca Ludowego „Leszczyniacy” i Państwową Szkołę Muzyczną im. Rodziny Wiłkomirskich w Świdniku.
Murale piękne, historia nieznana
Dla młodszych mieszkańców miasta oraz przyjezdnych są one jedynie pięknymi malowidłami, a historie i osoby, które przedstawiają lub upamiętniają, są znane tylko starszym osobom, które albo brały udział w przedstawionych wydarzeniach, albo są pasjonatami historii miasta.
– Uczniowie naszej szkoły bardzo często biorą udział w międzynarodowych projektach wymiany młodzieży, wyjeżdżając za granicę lub przyjmując gości ze szkół partnerskich z Europy i USA. Podczas realizacji ostatnich projektów „Teaching Cultural Heritage with Digital Technologies” oraz „Fiers d’ętre européens!” zdaliśmy sobie sprawę, że ich wiedza na temat tego, co przedstawiają murale, a tym samym na temat historii naszego miasta, jest tak znikoma, że nie byliby w stanie opowiedzieć o nich swoim zagranicznym kolegom – wyjaśnia Marcin Paśnikowski, koordynator projektu i nauczyciel języka angielskiego w Szkole Podstawowej nr 5 w Świdniku.
Tak właśnie zrodził się pomysł, żeby dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technologii można było opowiedzieć o wydarzeniach lub postaciach, które przedstawiają murale. Ma w tym pomóc oznaczenie murali kodem QR. Po zeskanowaniu kodu będzie można wysłuchać krótkiego wykładu lub przeczytać informację o danym muralu.
– Nagranie miałoby formę słuchowiska radiowego, aby zaciekawić słuchacza i zachęcić go do zapoznania się ze wszystkimi muralami. Ponieważ nasze miasto odwiedza coraz większa liczba zagranicznych gości, co związane jest z lokalizacją Portu Lotniczego Lublin, nagrania audio i teksty będą dostępne również w językach obcych – początkowo po angielsku, a w miarę upływu czasu również w języku hiszpańskim, rosyjskim, niemieckim, francuskim, itp. – wyjaśnia M. Paśnikowski.
Konkurencja jest duża
Szkoła opracowała już cały plan działania. Jeśli pomysł zostanie wcielony w życie, to np. zostanie nawiązana współpraca ze Strefą Historii w Miejskim Ośrodku Kultury i będą organizowane lekcje muzealne na temat najważniejszych wydarzeń z historii Świdnika.
Powstanie też interaktywna mapa Świdnika z zaznaczonymi muralami, zostaną zainstalowane tabliczki z kodami QR oraz będą dostępne niezbędne aplikacje mobilne.
Wszystko to będzie możliwe, jeśli szkoła zdobędzie konkursowy grant. O ten nie jest łatwo, bo o przyznaniu decyduje liczba oddanych głosów przez internautów za pośrednictwem strony projektanciedukacji.pl lub werdykt jury. Granty przyznawane są w trzech kategoriach: klasy I-III szkół podstawowych, IV-VIII szkół podstawowych i szkoły podstawowe. W każdej z kategorii 5 grantów po 1000 złotych przyznają internauci, a 20 grantów po 1000 złotych przyznaje jury.
Granty się łączą, więc projekt doceniony i przez internautów, i przez jury może otrzymać nawet 2 tysiące złotych. Głosowanie internetowe zakończyło się 13 grudnia, ale nie ma jeszcze jego wyników. Konkurencja w kategorii klas IV-VIII, w której startuje „piątka”, jest największa, bo zgłoszono do niej aż 507 projektów. Jeśli nawet nie uda się w głosowaniu internetowym, jest nadzieja w jury, które swoje obrady rozpocznie w tym tygodniu, a werdykt ogłosi po 14 stycznia. JN