Nie znaleźli lokalu zastępczego

Rodzice trzech oddziałów włodawskiego przedszkola nr 1 są przerażeni perspektywą znalezienia opiekunów do swoich pociech co najmniej do końca września. Powodem jest poślizg firmy budowlanej remontującej przedszkole. – Teraz muszę brać urlop, bo nie stać mnie na zatrudnienie niańki do 4-letniej córki – mówi jeden z rodziców.

Problem z przedszkolem wyszedł na jaw na początku sierpnia, kiedy to okazało się, że firma budowlana, która wygrała przetarg na remont Przedszkola Miejskiego nr 1 „nie wyrobi się w czasie”. – Remont według zapisów umowy miał się zakończyć do 10 września – mówi rozgoryczony rodzic. – Czyli od początku było wiadomo, że na 1 września dzieci nie wrócą do przedszkola. A teraz jeszcze doszło do tego, że nawet do końca września nie wiadomo czy firma zejdzie z budowy. A przecież można było już dawno przewidzieć, że fachowcy, którzy wygrali przetarg, bo dali najniższą cenę, mogą nie wyrobić się w czasie. Trzeba było znacznie przed remontem wstępnie zarezerwować miejsca zastępcze dla naszych dzieci.

W ratuszu słyszymy, że trudno było przewidzieć na samym początku, że prace budowlane się przeciągną. – Gdy tylko się o tym dowiedzieliśmy, to od razu zaczęliśmy szukać miejsca na wrzesień na maluchów – mówią w Urzędzie Miejskim we Włodawie. – Dzięki uprzejmości komendanta straży pożarnej oraz inspektora sanepidu objechaliśmy wiele miejsc, szukając odpowiednich lokali dla przedszkolaków. Niestety udało się znaleźć tylko miejsce dla dwóch najstarszych oddziałów.

To oznacza, że co najmniej do 25 września rodzice najmłodszych dzieci trzech oddziałów tego przedszkola będą musieli znaleźć na ten czas opiekunów lub sami zostać w domu. Pół biedy, jeśli ktoś ma babcię czy dziadka, którzy są gotowi do opieki. Gorzej z tymi, którzy niemal cały wrzesień będą musieli opiekować się pociechami sami, rezygnując z pracy. Podczas specjalnego spotkania z rodzicami, które miało miejsce w czwartek (26 sierpnia) burmistrz Wiesław Muszyński solennie wszystkich przepraszał za zaistniałą sytuację. Niewielu jednak tym pocieszył. Według zapowiedzi ratusza wszystko wróci do normy z końcem września. O ile oczywiście firma remontowa zdąży do tego czasu zakończyć prace w przedszkolu. (pb)

News will be here