Oszuści idą za kraty

Latami żyli na kredyt, żerując na dobroci serca rodziny, znajomych i sąsiadów. Tłuste lata skończyły się w momencie, gdy oszukani przez małżeństwo ludzie zaczęli jeden po drugim zgłaszać się do prokuratury. Teraz sąd orzekł bezwzględną karę pozbawienia wolności dla pary oszustów z Siedliszcza.

O tym, że małżeństwo Marii i Mariana B. z Siedliszcza żyje z pożyczek od ludzi, mówiło się w okolicy od dłuższego czasu. Mimo to parze oszustów wciąż udawało się znaleźć kogoś, kto był gotów wyłożyć gotówkę na stół. Maria B. robiła zatroskaną minę i opowiadała o trudnej sytuacji, w której rzekomo znaleźli się wraz z małżonkiem. Jednych brali na litość, innym obiecywali, że oddadzą kilka razy więcej niż pożyczyli.

Omamieni wizją dużych zysków ludzie jechali więc do banku, by zaciągnąć kredyt, a potem „zainwestować” pieniądze u małżeństwa B. Jedna z oszukanych kobiet dała im nawet dwie złote obrączki warte po 700 zł każda. Tylko że czas mijał, banki dopominały się o spłatę kredytów, a para oszustów wcale nie kwapiła się do zwrotu. Ludzie – niestety już po fakcie – przejrzeli na oczy i zgłosili sprawę policji.

We wrześniu ub. r. chełmska prokuratura skierowała do sądu pierwszy akt oskarżenia przeciwko małżeństwu z Siedliszcza. Analogiczne postępowanie prowadzone było we Włodawie, więc chełmski sąd postanowił przekazać tam materiały. W ubiegły wtorek (8 czerwca) przed Sądem Rejonowym we Włodawie zapadł wyrok, zgodnie z którym Maria i Marian B. zostali uznani winnymi tego, że:

– w 2019 r. doprowadzili pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 37053,73 zł w ten sposób, że namówili go do zaciągnięcia 4 pożyczek w bankach i parabankach oraz pożyczyli od niego 8000 zł gotówki, po czym pożyczonych pieniędzy nie zwrócili;

– w okresie od listopada 2018 r. do 21 września 2020 r., działając wspólnie i w porozumieniu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadzili drugą pokrzywdzoną do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 54350 zł w ten sposób, że wielokrotnie namówili ją do wzięcia pożyczek w bankach na łączną kwotę 34000 zł oraz pożyczyli od niej 19650 zł i dwie złote obrączki;

– w okresie od lutego do 4 grudnia 2019 r. doprowadzili trzecią pokrzywdzoną do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 75300 zł w ten sposób, że pięciokrotnie wprowadzili ją w błąd co do zamiaru wywiązania się z umowy zwrotu pożyczonych od niej pieniędzy.

Wobec Marii B. sąd I instancji orzekł karę 3 lat pozbawienia wolności i 3000 zł grzywny. Marian B. został skazany na 2,5 roku pozbawienia wolności i 2500 zł grzywny. Sąd zobowiązał też parę oszustów do naprawienia szkody, czyli zwrot trzem pokrzywdzonym pożyczonych łącznie 166703,73 zł. Wyrok nie jest prawomocny.

Na wokandę chełmskiego sądu trafiła też kolejna sprawa o oszustwo przeciwko małżeństwu B., prowadzona przez tutejszą prokuraturę. (pc)

News will be here