Na planowany generalny remont zabrakło pieniędzy, ale miasto nie odpuszcza renowacji pałacu Kretzchmarów, w którym mieści się Urząd Stanu Cywilnego w Chełmie. Ogłosiło właśnie przetarg na wymianę okien i parapetów w budynku.
Budynek przy ul. Pocztowej 50, gdzie dziś swoją siedzibę ma USC, powstał na przełomie XIX i XX wieku. W latach 80. XX w. inż. Wilhelm Kretzchmar, właściciel fabryki maszyn rolniczych, zlecił budowę parterowej willi. W 1906 r. (wraz z fabryką) została ona sprzedana Franciszkowi Gassnerowi.
Nowy właściciel przebudował obiekt, dodając piętro i wieżyczkę. Kamienicy nadano jednolity stylistycznie wygląd i uzupełniono o bogaty wystrój w charakterystycznym dla początków XX w. stylu secesyjno-eklektycznym. Po II wojnie światowej pałac stał się własnością miejską. Na początku tego stulecia, o czym chyba mało kto pamięta, elewacja budynku została odnowiona i choć dziś znów widać na niej upływ czasu, to Pałac Kretzchmarów wciąż jest jednym z ładniejszych budynków w Chełmie, a miasto czyni starania, by tak pozostało.
W ubiegłym roku Ratusz ogłosił przetarg na gruntowny remont pałacu. Zakres prac obejmować miał m.in. odświeżenie elewacji, odtworzenie sztukaterii i gzymsów dekoracyjnych, remonty balkonów i dachu oraz nawierzchni z koski brukowej i schodów zewnętrznych. Tego postępowania nie udało się rozstrzygnąć, bo oferty znacznie przekraczały zaplanowany budżet. Ostatnio miasto ogłosiło kolejny przetarg na remont kamienicy.
Tym razem zakres prac jest mniejszy, bo dotyczy wymiany okien i parapetów zewnętrznych oraz odnowienie glifów. Na oferty miasto czeka do 24 sierpnia. Docelowo ma jednak w planach kompleksowy remont siedziby USC. Środki na ten cel otrzymało z „Polskiego Ładu”. Jak informuje Ratusz, trwają przygotowania do ogłoszenia postępowanie przetargowego. (w)