Pijani opiekowali się dziećmi

Pijana para z małymi dziećmi wybrała się na zakupy na stację paliw. W obawie o bezpieczeństwo dzieci interweniował strażak, który będąc po pracy akurat tankował auto.

Późnym wieczorem w czwartek (17 kwietnia) doszło do niebezpiecznej sytuacji. Na stację paliw w Rejowcu Fabrycznym przyszła para z dwiema małymi dziewczynkami. Kobieta i mężczyzna poruszali się chwiejnym krokiem, mówili niewyraźnie i ewidentnie znajdowali się pod wpływem alkoholu. Zrobili zakupy i wyszli.

Na stacji znajdował się w tym czasie strażak po służbie z JRG2 KM PSP w Chełmie, Krystian Kuźmiński. Od razu zauważył nietypowe zachowanie pary z dwójką dzieci. Zaniepokojony sytuacją, nie czekał – instynktownie zareagował, w trosce o bezpieczeństwo dziewczynek. Strażak zadzwonił na policję, a dyżurny natychmiast skierował na miejsce patrol.

Policjanci zatrzymali na chodniku nietrzeźwą 38-latkę z dwiema córkami w wieku 4 i 7 lat; była w towarzystwie partnera. Badanie alkomatem wykazało u kobiety 1,5 promila alkoholu.

Po wstępnych czynnościach dzieci zostały przekazane pod opiekę babci, a sprawą zajmie się sąd rodzinny. Matka dziewczynek usłyszała już zarzuty z artykułu 160 Kodeksu karnego, który dotyczy narażenia życia lub zdrowia dziecka. (p)