Pijani wciąż największą plagą

Ani apele, ani wizja więzienia czy dotkliwej kary finansowej nie przeszkadza wsiadać pijakom za kółko. W ubiegłym tygodniu wpadło kilku takich delikwentów. Jeden był tak pijany, że parkując na pasie zieleni myślał, że wjechał na własną posesję.

Włodawscy policjanci zatrzymali kolejnych kierowców, którzy wsiedli za kierownicę swoich aut, chociaż nie powinni. W sobotę (10 lipca) policjanci włodawskiej drogówki zatrzymali do kontroli na ulicy Chełmskiej we Włodawie kierującego fordem. – Powodem był fakt, że mężczyzna wyprzedzał inne auto pomimo linii podwójnej ciągłej – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie.

– Badanie alkomatem wykazało, że 22-latek z gminy Cyców miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Z kolei w środę (14 lipca) w Żukowie zatrzymano kierowcę audi w związku z przekroczeniem przez niego dozwolonej prędkości. Podczas kontroli okazało się, że 20-latek z gminy Urszulin miał cofnięte uprawnienia do kierowania. Następnie policjanci patrolówki zatrzymali na ul. Lubelskiej we Włodawie kierowcę Volkswagena Passata, który na widok policjantów zjechał z prawego pasa na lewy, uderzył w krawężnik i zatrzymał się na pasie zieleni, twierdząc, że parkuje auto na posesji.

Badanie alkomatem wykazało, że 52-letni włodawianin kierował pojazdem z ponad 2 promilami w organizmie. Na dodatek, po sprawdzeniu w systemach, funkcjonariusze ustalili, że wsiadł za kierownicę auta pomimo zakazu prowadzenia pojazdów wydanym przez Sąd Rejonowy we Włodawie.

Teraz wszyscy kierujący odpowiedzą za swoje postępowanie. Za złamanie zakazu sądowego grozi do 5 lat więzienia, natomiast kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień sankcjonowane jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo kierowcy na podwójnym gazie grożą konsekwencje finansowe oraz zakaz prowadzenia pojazdów. (bm)

News will be here