PKS plus coraz chudszy

W tym roku powiat świdnicki uruchomił tylko jedną linię dotowaną z rządowego Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Obsługuje ona trasę ze Świdnika do Piask (i z powrotem) przez Krępiec, Wierzchowiska, Janówek, Bystrzejowice i Kolonię Kębłów. Zrezygnowano za to z kursów do Rybczewic i Dominowa, bo nie cieszyły się dużym zainteresowaniem.


Reaktywacja zlikwidowanych połączeń autobusowych do mniejszych miejscowości była jedną ze sztandarowych obietnic rządu przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r. Przyjęta w tym samym roku ustawa powołała do życia Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych, którego rolą miało być właśnie zwalczanie tzw. wykluczenia komunikacyjnego. Fundusz miał dopłacać określoną kwotę (na początku funkcjonowania programu była to złotówka) do każdego wozokilometra przejechanego przez autobus, a pozostałe koszty pokrywać samorząd.

Zainteresowanie programem ze strony samorządów jednak od początku było niewielkie, bo dopłata złotówki do wozokilometra była mało zachęcająca, a zainteresowanie autobusowymi kursami ze strony pasażerów niewielkie. Zgłosiły się do niego głównie gminy i powiaty, w których rządził PiS, a jednym z nich był powiat świdnicki. Uruchomił trzy dotowane linie – ze Świdnika m.in. do Rybczewic, Dominowa czy Piask. Autobusy kursowały w dni powszednie , przeważnie rano i po południu.

W marcu br. wojewoda lubelski ogłosił kolejny nabór do programu. Kwota przyznana dla województwa na ten rok to ok. 66 mln zł, a dopłata do wozokilometra wzrosła do 3 zł. Mimo to powiat świdnicki uruchomił tylko jedną dotowaną linię – to i tak coś, bo większość samorządów w ogóle nie była zainteresowana. To połączenie pomiędzy Świdnikiem i Piaskami przez Krępiec, Wierzchowiska, Janówek, Bystrzejowice i Kolonię Kębłów. Kursy odbywają się od poniedziałku do piątku, czternaście razy dziennie, w obie strony.

– Usługi świadczy firma Przewozy24 – mówi Łukasz Reszka, starosta świdnicki. – Umowa z nią jest podpisana do końca roku. Dwa lata temu uruchomiliśmy próbnie 3 linie, ale kursy do Rybczewic i Dominowa nie cieszyły się dużym zainteresowaniem, więc z nich zrezygnowaliśmy.

Przez pierwsze cztery miesiące tego roku powiat do funkcjonowania linii dołożył ok. 5,6 tys. zł (w styczniu br. było to ok. 1,3 tys. zł, w lutym ok. 1,7 tys. zł, w marcu ok. 1,4 tys. zł, a w kwietniu ok. 1,2 tys. zł). Szczegółowy rozkład jazdy linii można znaleźć na stronie powiatu świdnickiego, pod adresem ww.powiatswidnik.pl/komunikacja-powiatowa. (w)

News will be here