Niecodzienną akcję przeprowadzili lubelscy policjanci na jednym z osiedli warszawskich. Zatrzymali oszusta, który był poszukiwany listem gończym od półtora roku.
W miniony poniedziałek ekipa kryminalnych z Lublina zjawiła się w jednym z bloków na warszawskim osiedlu. Po chwili pod blok podjechały wozy strażackie i ruszyły drabiny na balkon wskazany przez policjantów.
– Za mężczyzną wydano list gończy w związku z przestępstwami, których się dopuścił. Mieszkaniec powiatu lubelskiego na swoim koncie miał liczne oszustwa. Mężczyzna specjalizował się w zaciąganiu pożyczek. Łącznie w zarzucie znalazło się 50 wyłudzeń pieniędzy. Na trop 40-latka wpadli policjanci zajmujący się poszukiwaniami. Funkcjonariusze ustalili, że obecnie ukrywa się on w jednym z mieszkań na terenie Warszawy.
Policjanci z Lublina bardzo dokładnie zaplanowali zatrzymanie. Jednak, gdy zapukali do drzwi okazało się, że 40-latek próbuje udawać, że go nie ma w lokalu. Pomimo wielu prób nie zamierzał wpuścić policjantów do mieszkania. Dlatego na miejsce wezwano straż pożarną – mówi nadkomisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP Lublin. – Decyzja o siłowym wejściu do mieszkania była błyskawiczna i już po kilku chwilach mieszkaniec powiatu lubelskiego był zakuty w kajdanki.
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów i doprowadzony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 3,5 roku.
(l)