Poezjowanie nocą, czyli Krasnostawska Noc Poetów – Widniówka 2023

Od lewej: Grzegorz Grunwald - bard, Mariola Marzena Podkościelna - koordynatorka imprezy, Dorota Rybczyńska - dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Krasnymstawie z siedzibą w Siennicy Nadolnej

Już po raz ósmy, w Wiejskim Domu Kultury w Widniówce k. Krasnegostawu, spotkali się miłośnicy literatury, poeci, literaci (m.in. autorzy listów), darczyńcy i sponsorzy na Krasnostawskiej Nocy Poetów, będącej kontynuacją „Pickwiku Literackiego” z 2012 r., wymyślonego przez Mariusza Kargula – nieodżałowanego poetę, prozaika, eseistę i animatora wielu zdarzeń literackich na ziemi krasnostawskiej, które przyciągały twórców z różnych miejsc Polski. Mariusz Kargul – Patron tej Poetyckiej Nocy zmarł przed dziesięciu laty 16 października 2013 roku. Miał 36 lat.

Mariusz Kargul, „samozwańczy animator kultury, wolny strzelec, moderator spotkań autorskich” (tak o sobie mawiał), nie tyko wymyślił Noc Poetów, ale jej pierwszą edycję organizował. Miała się odbyć tuż po jego wyjściu z warszawskiego szpitala. Miał tę imprezę poprowadzić. Niestety, przedwczesna śmierć (Niewczesny pogrzeb wierszoroba – tak brzmi proroczy, jak się niebawem okazało, tytuł jego pierwszego i jedynego tomiku wierszy) uniemożliwiła mu wykonanie tego zadania, jednego (zapewne) z wielu jego marzeń.

W kilkanaście miesięcy po śmierci Mariusza Gminne Centrum Kultury w Krasnymstawie z siedzibą w Siennicy Nadolnej zorganizowało wiosną 2015 roku tę pierwszą edycję Nocy Poetów. Wtedy też podjęto decyzję o corocznym kontynuowaniu tych spotkań, najlepiej w październiku, w kolejne rocznice śmierci inicjatora tej poetyckiej nocy, który w sposób naturalny stał się jej Patronem. Również w tym czasie dołączyła do grona stałych organizatorów, wnosząc energię, entuzjazm i poetycką pasję, poetka, a zarazem społeczna animatorka kultury – Marzena Mariola Podkościelna, która podjęła się pełnienia roli koordynatora działań literackich. Z czasem, ze względów promocyjnych, Noc Poetów przemianowano na Krasnostawską Noc Poetów.

Ta niezwykła noc każdego roku gromadzi liczne grono literatów, artystów oraz sympatyków pięknego słowa i sztuki. Raz do roku, niewielka sala Wiejskiego Domu Kultury w maleńkiej Widniówce k. Krasnegostawu, przyozdobiona dziełami plastycznymi regionalnych twórców, rozbrzmiewa mową wiązaną i muzyką.

Tegoroczna Krasnostawska Noc Poetów nietypowo rozpoczęła się koncertem Grzegorza Grunwalda, lidera formacji blues-rockowej „ROOSTER”, laureata licznych festiwali piosenki poetyckiej w Polsce. Bard, poeta, kompozytor w koncercie zatytułowanym Mój przyjaciel cień zaprezentował głównie piosenki autorskie, których liryzm i wysublimowany kunszt akompaniamentu gitary wprowadził uczestników tej nocy w refleksyjny, wręcz uduchowiony nastrój.

Refleksyjne były wspomnienia o Mariuszu Kargulu – Patronie Krasnostawskiej Nocy Poetów, które w imieniu Magdaleny Rabizo-Birek – redaktor naczelnej rzeszowskiego kwartalnika literacko-artystycznego „Fraza” odczytała prowadząca imprezę Marzena Mariola Podkościelna.

Kolejna część nocy, niewątpliwie uduchowiona, jej clou, należała do poetów, którzy z emocjonalnym wdziękiem, często też recytatorskim talentem, zaprezentowali po kilka swoich wierszy. Jedni przedstawiali utwory nowe, odnoszące się do aktualnych przeżyć, wydarzeń społecznych, a inni przypominali wiersze często już publikowane, które są istotne w ich twórczości, bo nadal zachowują ważne aktualne przesłania.

Również i tym razem nie zabrakło Turnieju Jednego Listu, oryginalnego konkursu, wymyślonego przez Marzenę Mariolę Podkościelną, który nie ma chyba w Polsce swojego odpowiednika. Pomysłodawczyni konkursu i propagatorka tej zanikającej formy komunikacji międzyludzkiej nazywa owo wskrzeszanie pisania listów sentymentalnym powrotem do czasów, gdy „skazanie” na tę formę porozumiewania się, wymuszało rozważenie słowa, jako sposobu wyrażania uczuć, a tym samym okazanie namacalnej więzi skrytej w kopertach pełnych tychże wartości. Organizatorzy nie narzucają tematyki listów, a po ich prezentacji w tę magiczną noc najciekawsze wybiera publiczność, która głosuje „liśćmi” na wybrane teksty.

W tegorocznym konkursie ponownie (jak przed rokiem) zwyciężył Gabriel Cebrat, tym razem list zaadresował do Mocarzów i Tyranków. Drugie miejsce za List do Pana Boga otrzymała Urszula Bydlińska, a trzecie Irena Kulig za list zatytułowany Szanowny Książe Giedyminie. Zwycięzcy otrzymali plastyczne upominki – obrazy podarowane przez malarki z grupy artystycznej „Paleta”: Krystynę Mojską, Teresę Stasiak i Alicję Cimek.

I jak poprzednim kilku edycjom, tak i temu wydarzeniu towarzyszyło wydanie Antologii Krasnostawskiej Nocy Poetów, zawierającej prezentowane wiersze i nagrodzone listy w 2022 roku. Autorami ich są: Mariusz Kargul, Grzegorz Bartko, Wojciech Bieluń Targosz, Aneta Dybowska, Jacek Gallant, Robert Gałan, Urszula Gierszon, Robert Gmiterek, Jagoda Graboś, Konrad Grochecki, Robert Kania, Rafał Kasprzyk, Irena Kulik, Marzena Mariola Podkościelna, Bogumiła Prymaczuk, Teresa Pyc, Katarzyna Szczepaniak, Adam Świć, Waldemar Taurogiński oraz autorzy listów (Gabriel Cebrat, Jagoda Graboś, Konrad Grochecki). Tę i wszystkie dotychczasowe antologie przygotowało chełmskie wydawnictwo TAWA.

Niewątpliwy sukces i popularność Krasnostawskiej Nocy Poetów nie byłyby możliwe, gdyby nie harmonijna współpraca i dobry podział obowiązków realizatorów tej poetyckiej nocy. Obowiązki techniczne i finansowo-organizacyjne realizowane przez Gminne Centrum Kultury w Krasnymstawie z siedzibą w Siennicy Nadolnej, kierowane przez dyrektor placówki – Dorotę Rybczyńską w zestawieniu z bezinteresowną społecznikowską pasją i z szerokimi kontaktami z wieloma środowiskami twórczymi w kraju Marzeny Marioli Podkościelnej, przynoszą oczekiwane i doceniane przez twórców i odbiorców kultury poetycko-artystyczne owoce. Nieoceniona też jest życzliwość i pomoc finansowo-rzeczowa władz samorządowych gminy i miasta Krasnystaw oraz darczyńców i sponsorów.

Zapewne Patron Krasnostawskiej Nocy Poetów nie tylko pisze piękne teksty dla Pana, ale także mocno trzyma kciuki za uczestników przyszłych poetyckich nocy. A zatem do zobaczenia za rok. Waldemar Taurogiński

News will be here