Już ponad dwa miesiące minęły od spotkania urzędników z mieszkańcami, na którym padła deklaracja, że miasto rozważy wprowadzenie na zaślepionej ul. Przechodniej chociaż ruchu jednokierunkowego. Decyzja wciąż nie zapadła.
Pod koniec 2023 roku na sąsiadujących z przebudowanym placem Łuczkowskiego uliczkach miasto zmieniło organizację ruchu. Zmiany objęły m.in. ulice Uściługską i Przechodnią. Obecnie wjazd na pierwszą z nich możliwy jest jedynie od strony ul. Pocztowej. Dojazd od ul. Lubelskiej, przez Przechodnią, do którego przywykli chełmianie, został zagrodzony betonowymi donicami.
Urzędnicy tłumaczyli, że zamysł był taki, aby wyeliminować ruch tranzytowy w tym miejscu, a mniej samochodów w centrum to mniej problemów z przemieszczaniem się, mniej spalin i hałasu, za to większe bezpieczeństwo. Podkreślano ponadto, że zmiany zwiększyły ilość miejsc postojowych na Uściługskiej, gdzie wcześniej obowiązywał zakaz zatrzymywania się.
Wprowadzone przez miasto zmiany nie spodobały się okolicznym mieszkańcom. Wskazywali, że nowa organizacja ruchu jest niepraktyczna i generuje wiele problemów, także z wywozem śmieci. Protestowali również przedsiębiorcy, którzy obawiali się, że „odcięcie” dojazdu sprawi, że klienci będą ich omijać i wybiorą miejsca, gdzie łatwiej dotrzeć i zaparkować. A do naszej redakcji dotarły głosy, że rewitalizacja okolicy nie powinna tak wyglądać, bo w rzeczywistości jest to utrudnianie życia ludziom. – Władze miasta są tak otwarte na nasze potrzeby, że zamykają ulicę – komentowali nasi rozmówcy.
W odpowiedzi na te głosy w styczniu br. w ratuszu odbyło się spotkanie z protestującymi. Urzędnicy zobowiązali się, że przeanalizują możliwość wprowadzenia ruchu jednokierunkowego na ul. Przechodniej od Lubelskiej w stronę Uściługskiej.
– Jeśli okaże się, że jest to możliwe; że nie będzie to powodować niebezpieczeństwa na drodze i nie wpłynie negatywnie na płynność ruchu, myślimy, że nie będzie problemów z wprowadzeniem tego rozwiązania – zapewniali.
Ale wśród mieszkańców nie brakowało opinii, że to „świński kompromis”, bo Przechodnia była ulicą dwukierunkową, a teraz chełmianie muszą zadowolić się tym, że będzie można nią przejechać w jednym kierunku. Od wspomnianego spotkania mijają już dwa miesiące, a mieszkańcy zastanawiają się, kiedy mogą spodziewać się decyzji w sprawie Przechodniej. Kiedy zapytaliśmy o to w UM, nie wskazano terminu. Przekazano nam, że w najbliższych dniach odbędzie się spotkanie z policją, podczas którego proponowane rozwiązanie będzie konsultowane w zakresie bezpieczeństwa.
Wjazd dla dostawców nadal możliwy
Po zakończeniu przebudowy placu Łuczkowskiego nie brakowało też głosów narzekań na elektrycznie wysuwane zapory, które zagrodziły wjazd na plac z obu stron ul. Lubelskiej. Szczególnie skarżyli się przedsiębiorcy, którzy towary do swoich sklepów i lokali musieli dowozić wózkami. Biorąc pod uwagę ich głosy, od 20 listopada ub. r. wprowadzono możliwość wjazdu na plac pojazdów zaopatrzenia. Wjazd jest możliwy w dni robocze, między godziną 8 a 10, od strony ul. Przechodniej. To rozwiązanie wprowadzono na 3-miesięczny okres próbny, ale na razie zostanie ono utrzymane. (w)
