Jeszcze w tym roku miasto Świdnik chce wybudować pierwszy odcinek ulicy Sosnowej. Inwestycja będzie współfinansowana z „Programu Wsparcia Lokalnej Infrastruktury Drogowej”. – To nie przez przypadek, że właśnie Sosnowa została wytypowana do „ekspresowej” budowy. Mieszka tam jeden z naczelników w UM, a w jej pobliżu także miejski radny – twierdzi jeden z naszych czytelników. Urząd Miasta odpowiada, że budowa była w planach od lat, ale zawsze brakowało na nią pieniędzy.
Jeszcze w tym roku miasto Świdnik chce wybudować pierwszy (od Rubinowej do Kolorowej) odcinek ulicy Sosnowej. Co prawda pod koniec ubiegłego roku, kiedy władze miasta pracowały nad budżetem, inwestycja ta nie została w nim ujęta, ale kiedy pojawiła się szansa na dofinansowanie z rządowego „Programu Wsparcia Lokalnej Infrastruktury Drogowej”, miasto postanowiło, że z niego skorzysta i wytypowało do budowy właśnie ulicę Sosnową. Głos w tej sprawie podczas marcowej sesji zabrała radna Edyta Lipniowiecka (ŚWS), która zaproponowała, aby ulicę do programu wybrać na drodze konsultacji społecznych, ale nie odgórną decyzją urzędu. Ratusz wyjaśniał, że czas na składanie dokumentów jest krótki, a Sosnowa ma uporządkowaną sprawę własności gruntów i gotową dokumentację techniczną.
Na ostatniej sesji z kolei radni zgodzili się na zdjęcie kwoty 2 mln zł, zapisanej w tegorocznym budżecie na budowę kompleksu basenów przy Fabrycznej i przesunięcie jej na wkład własny na budowę ulicy Sosnowej.
Mieszkańcom innych gruntowych ulic, którzy od lat czekają na asfalt, nie podoba się, że miasto do budowy wybrało właśnie Sosnową. Pojawiły się nawet głosy, że to nie przypadek.
„Czy wiecie Państwo, dlaczego miasto tak „wyskoczyło” z tą Sosnową do remontu? Przy tej ulicy mieszka naczelnik jednego z wydziałów ratusza. Poza tym z ulicy tej bardzo często korzysta pewien miejski radny z Klubu Rodzina i Prawo. Tak to jest w Świdniku, że są równi i równiejsi. Takie przykłady można mnożyć. A ulica Gospodarcza? Też ważna i też potrzebna a od chyba kilkudziesięciu lat nie może doczekać się remontu” – napisał do nas jeden ze świdniczan.
Jego uwagi przekazaliśmy wiceburmistrzowi Michałowi Piotrowiczowi, odpowiedzialnemu za przygotowanie miejskich inwestycji.
– Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, czy i kto mieszka przy Sosnowej i mało mnie to interesuje. Wybraliśmy tę ulicę do tego programu, bo mieliśmy na nią gotową dokumentację techniczną i pozwolenie na budowę. A trzeba pamiętać, że tę drogę musimy wybudować i rozliczyć jeszcze w tym roku. Poza tym na Sosnową jest ogromne „zapotrzebowanie społeczne”. To ważna, „zbiorcza” droga w tamtym rejonie Świdnika. Od lat próbowaliśmy ją wykonać, ale ograniczały nas środki. Teraz, korzystając z dofinansowania, możemy sobie na to pozwolić – kończy burmistrz. (w)
