Spłonęli żywcem

Zwęglone ciała dwóch mężczyzn odkryli strażacy w spalonych domach w Siennicy Nadolnej i Rudniku. Pierwszy miał 66 lat, identyfikacja drugiego trwa. Tak tragicznego tygodnia w powiecie krasnostawskim dawno nie było.

W piątek (22 marca) przed godz. 5.00 dyżurny krasnostawskiej policji odebrał informację o pożarze drewnianego domu w Siennicy Nadolnej, przy trasie Krasnystaw – Chełm. Na miejscu z ogniem walczyło kilkunastu strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Krasnymstawie, a także ochotnicy z OSP w Siennicy Nadolnej, Krupem i Izbicy.

– Niestety, podczas akcji strażacy ujawnili zwęglone zwłoki, prawdopodobnie zamieszkującego samotnie w tym domu 66-latka – informuje Marek Kulibab z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie. Na miejsce wezwano policjantów pionu kryminalnego, prokuratora, a także biegłego z zakresu pożarów. – Prowadzone postępowanie wyjaśni okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia.

Do drugiej, niemal identycznej tragedii doszło w sobotę ok. 4.00 w Rudniku. Do płonącego domu przyjechało pięć zastępców straży pożarnej. Akcja gaśnicza trwała ponad trzy godziny. Niestety, ostatecznie w środku znaleziono zwłoki młodego mężczyzny. – Jego identyfikacja trwa – mówi Marek Kulibab. I tu, jak w Siennicy Nadolnej, ze zniszczonego domu strażacy wyciągnęli butle gazowe. (kg)

News will be here