Kierowane przez 74-letnią kobietę auto na prostym odcinku drogi wypadło z trasy i zatrzymało się kilkadziesiąt metrów w głębi pola. Starsza pani, którą prawdopodobnie zasnęła za kierownicą, z urazem kręgosłupa trafiła do szpitala, ale i tak może mówić o szczęściu, że w tym miejscu nie było rowu, przepustu czy drzewa.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (30 września) ok. 16.00. – 74-letnia mieszkanka gminy Krasnystaw, poruszająca się samochodem marki Honda od strony miejscowości Romanów w stronę miejscowości Ostrzyca, nagle zjechała z drogi na pobocze, a następnie na grunty orne – opowiada sierżant sztabowa Anna Chuszcza, rzecznik prasowa krasnostawskiej policji. Kobieta jechała sama, była trzeźwa. Przez pole przejechała kilkadziesiąt metrów zanim auto wyhamowało i zgasło. – Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było zaśnięcie za kierownicą. Wyjaśniamy dokładne przyczyny oraz okoliczności tego zdarzenia – dodaje rzecznik Chuszcza. 74-latka trafiła do szpitala, nieoficjalnie udało się nam ustalić, że doznała niegroźnego urazu kręgosłupa. (kg, fot. OSP KSRG Izbica)