– Mamy już 500 uchodźców z Ukrainy, dla których znaleźliśmy miejsca w hotelach i pensjonatach, a miejsc mamy dla około tysiąca – mówi Andrzej Romańczuk, starosta włodawski. Jak zapewnia, nikomu pomocy stamtąd się nie odmówi.
Każdego dnia do powiatu włodawskiego przyjeżdżają uchodźcy, którzy wcześniej przeszli przez punkty recepcyjne przy przejściach granicznych z Ukrainą. Bardzo szybko władze powiatu przygotowały listę ośrodków, gdzie Ukraińcy mogą zamieszkać. Chodzi przede wszystkim o hotel i pensjonaty w Okunice, ale nie tylko, bo również np. w Urszulinie czy Włodawie. Według zapewnień rządowych koszt utrzymania jednego uchodźcy to 120 zł za dobę.
Dotyczy to jednak wyłącznie punktów znajdujących się w tzw. bazie wojewody.
Znając sytuację, że do ośrodków trafiają przede wszystkim kobiety i dzieci, starosta zapewnił od pierwszego dnia pobytu zajęcia dla najmłodszych gości z Ukrainy. – Trzeba bowiem pamiętać, że dzieci szczególnie traumatycznie przeżywają ten czas ucieczki ze swojej ojczyzny – mówi starosta. – Dlatego, m.in. we współpracy z wójtem gminy Włodawa, zorganizowaliśmy zajęcia dla dzieci, które przebywają w hotelach.
Oczywiście nie tylko samorządy pomagają, wielu Ukraińców mieszka w prywatnych domach. Często są to zupełnie obce osoby. Niemal w każdej miejscowości powiatu można spotkać uchodźców, którzy kwaterują u ludzi z wielkim sercem. Według informacji rządowych osoby prywatne nie będą mogły korzystać z finansowego wsparcia (informacja z piątku, 4 marca). Trzeba jednak te osoby „zarejestrować” w wirtualnym punkcie recepcyjnym wojewody. Chodzi o to, by dokładnie zewidencjonować uchodźców.
Pobyt uchodźców wiąże się jednak z wieloma problemami dotyczącymi np. realizacji recept, pobytów w szpitalu, wypadków, ubezpieczeń, odszkodowań, transportu, pomocy psychologicznej etc.
Sytuacja na granicach ustabilizowała się i zdarza się, że samorządy same przewożą dary na Ukrainę. Powiat włodawski również w najbliższym czasie przekaże w ten sposób pomoc rzeczową dla mieszkańców zaprzyjaźnionego rejonu szackiego na Ukrainie. Będzie to głównie ta pomoc, która zostanie w najbliższych czasie dostarczona przez podmioty z zewnątrz, w tym z zagranicy. (pk)